Bezdomni oblegają dworzec
28 st. 2010 - 12:06 – red. wydania: jasko@rc.fm
Ośmiu bezdomnych mężczyzn okupuje przez cały dzień dworzec autobusowy w Pleszewie. Na noc idą do schroniska, rano wracają. Nie mam sumienia ich wyrzucić - mówi kierownik dworca Jan Lisiecki.
Codziennie rano na dworcu melduje się ośmiu mężczyzn. Siadają na ławkach, na parapetach. Zajmują miejsca przeznaczone dla pasażerów, popijają z butelek denaturat. Ludzie się od nich odsuwają, bezdomnych czuć alkoholem i nie tylko. Pasażerowie mają pretensje do kierownika dworca, ale ten twierdzi, że nie ma żadnej możliwości wyrzucenia bezdomnych.
W południe idą do jadłodajni sióstr służebniczek, gdzie dostają zupę albo kanapki z herbatą i wracają. Po odjeździe ostatniego autobusu, około 18.00 dworzec jest zamykany, a bezdomni ruszają do schroniska Towarzystwa św. brata Alberta. Tam nocują w świetlicy na rozkładanych materacach, a rano wychodzą na dworzec.
"Co mamy zrobić z nimi, przecież nie wyrzucimy ich na mróz, bo zamarzną" - mówi komendant straży miejskiej Włodzimierz Kraska. Podobnie mówi kierownik schroniska Ireneusz Stefaniak: "chociaż są nietrzeźwi, wpuszczamy ich na nocleg" Jednak siedzieć w dzień i pić w schronisku nie mogą, a bez denaturatu nie wytrzymują, dlatego idą na dworzec. I tak próbują przetrwać mrozy.
kuczynskarc.fm
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).
Komentarze
Smutne to ale sami sobie
Smutne to ale sami sobie pomogli w zgotowaniu tego losu.