"Zaopatrzenie mieszkańców Kalisza w ciepło" - to temat, któremu chcą się w tej kadencji przyjrzeć szczególnie radni z miejskiej komisji rozwoju. Problem był dyskutowany - ale póki co rozwiązań ostatecznych Kalisz nie przyjął:

"Temat był dyskutowany, była debata..." - przypominał Radosław Kołaciński
"Byliśmy nawet zmuszani do pewnych rzeczy, musieliśmy podejmować na szybko pewne decyzje" - dodał Andrzej Plichta.
"Nie, zmuszani to może nie - każdy głosował jak chciał" - zaprzeczył Kołaciński.
"Do czego radni byli zmuszani?" - dopytywał obecny wiceprezydent Daniel Sztandera.
"Raczej zapoznawaliśmy się ze stanowiskiem Energii i PEC-u w tej sprawie" - przypominał Kołaciński.
"No dobrze, koryguję to stwierdzenie" - wycofał się Plichta.
"Rada nigdy nie była zmuszana do niczego" - zdecydowanie uciął Sztandera.
"Tak, zmuszania nie było, mieliśmy tylko jedną, szybką decyzję do podjęcia - a chodziło o wyrażenie zgody na poręczenie kredytu dla PEC-u, żeby oni mogli rozpocząć planowaną inwestycję, bo gdzieś im te środki mogły uciec. To jednak zostało zamrożone" - uściślał Kołaciński.
"Tak, wycofane. Miasto się z tego wycofało" - dodał Sztandera.
"Tak jest" - potwierdził przekonany już Andrzej Plichta.

Radni będą się ciepłownictwu przyglądać, włodarze mają decydować - a Radio Centrum wróci do tego tematu już niebawem.

aleksandrzakrc.fm