Szkoła w Jasionnej w gminie Błaszki nadal jest zamknięta. Po jej likwidacji przez radnych gminy i miasta Błaszki w ubiegły roku, uruchomieniem szkoły miało zająć się Stowarzyszenie Szkół Katolickich w Częstochowie. Tak jednak się nie stało, bo stowarzyszenie nie dostało pozwolenia na otwarcie placówki we wrześniu ubiegłego roku, ze względu na negatywne wyniki kontroli pożarniczej. Sytuację przypomina sekretarz Miasta i Gminy Błaszki, Piotr Świderski:

"Powstał problem, którego nikt do końca nie przewidział. Kiedy szkoła była prowadzona przez gminę, to się jakoś to wszystko odbywało. Natomiast jeśli miał ją przejąć inny podmiot, budynek musiał przejść kontrolę sanepidu i straży pożarnej. Ta ostatnia uznała, że w szkole istnieje zagrożenie pożarnicze, bo w klasach są np. drewniane bele pod sufitem. Straż wydała negatywną decyzję i na jej podstawie również urząd gminy nie mógł wydać pozwolenia na otwarcie szkoły"

Jeśli nie udało się otworzyć szkoły we wrześniu rodzice dzieci liczyli, że stowarzyszenie będzie ją mogło uruchomić po feriach zimowych. Ale tak się nie stało. Dzieci z Jasionnej, póki co, chodzą do podstawówki w Chajewie w gminie Brąszewice. Rodzice, niejako w odwecie za likwidację, nie chcieli posyłać swoich pociech do szkoły w gminie Błaszki.

przybylskarc.fm