Czy uszczuplą zespoły

Czy będzie więcej dwuosobowych zespołów w kaliskim Pogotowiu Ratunkowym? Tego obawiają się ratownicy. "Na razie są takie dwa - w Kaliszu i Brzezinach" - powiedział Radiu Centrum Bogdan Derwich, dyrektor kaliskiej placówki.

"Wcześniej podjęliśmy decyzję o tym żeby zmniejszyć skład w Stawiszynie. Jednak po konsultacjach z personelem medycznym, kierownictwem jednostki i burmistrzem Stawiszyna, podjęliśmy decyzję, że w Stawiszynie pozostaje zespół trzyosobowy, a dwuosobowy będzie w Brzezinach. I tak jest. Nie ma z tym żadnego problemu. Tam gdzie są składy dwuosobowe pracują najlepsi ratownicy, z największym doświadczeniem."

Skład trzyosobowy działa także w Liskowie. Jak długo? Tego nie wiadomo, bo kaliskie Pogotowie Ratunkowe ma zapewnione finansowanie do 30 czerwca. Co będzie od pierwszego lipca tego nikt nie wie.
"Ratownicy jednak twierdzą, że w Liskowie, owszem, skład trzyosobowy działa, ale tylko formalnie, od kilku tygodni jeździ zespół dwuosobowy"- powiedział Radiu Centrum Tomasz Ulatowski z Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Ratowników Medycznych Pogotowia Ratunkowego w Kaliszu.

Dwuosobowy zespół podstawowy w Liskowie oraz czasami w Stawiszynie to efekt cięć finansowych. Wcześniej, gdy jeden z ratowników nie mógł przyjść na dyżur w wyniku choroby, a takowe z racji charakterystyki naszej pracy trapią nas często, brak kadrowy nie mógł pozostać nieuzupełniony. Skutkowało to tym, że w wolne miejsce wchodził ratownik pracujący na umowę zlecenie lub my mieliśmy płacone nadgodziny. Teraz miejsce pozostaje wolne i zespół z oficjalnego - trzyosobowego staje się dwuosobowy, zgodny z ustawą o Państwowym Ratownictwie Medycznym, niezgodny jednak ze standardami postępowania jakie obowiązują w ratowaniu życia i zdrowia. Dyrektor działa zatem zgodnie z obowiązującym prawem i zgodnie z głosem cyfr. Czy jednak jego należy słuchać? W niektórych miastach w Polsce tworzone są etaty ratowników na motorach, bowiem dyrektorzy wiedzą jak ważna jest nasza praca i czym skutkuje brak rąk lub możliwości. Wiedzą również, że cyfry i słupki można zmieniać na korzyść przez odpowiednie działania. Ciąć jest łatwo i potrafi każdy, ale szyć już nie. Niestety takie postępowanie jest ogólnopolskie.

Ratownicy są zmuszani do pracy w dwójkach słysząc, że tak trzeba i można, wielokrotnie od laików, którzy działają zgodnie z głosem cyfr. Należy więc zmienić ustawę szkodliwą dla systemu. Szkodliwą dla ludzi. Szkoda, że rząd tuszuje problem tworzenia makroregionów i centralizacji. Pamiętajmy, że siła łańcucha tkwi w jego najsłabszym ogniwie. Są to zespoły dwuosobowe" - powiedział Radiu Centrum Tomasz Ulatowski z Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Ratowników Medycznych Pogotowia Ratunkowego w Kaliszu.

wojtysatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

A może działania pana

A może działania pana marszałka są celowe...? Może pogotowie w Kaliszu ma przestać istnieć...? Tylko dlaczego jestesmy obrażani takim dyrektorem? Nie zasłużyliśmy na takie traktowanie! Prosimy mieszkańców Kalisza o pomoc, by HOŁOTA, jak twierdzi rodzina para dyrektora mogła dalej ratować życie.

Ten pseudo Dyrektor to mały

Ten pseudo Dyrektor to mały śmieszny człowieczek, przypisuje sobie rzeczy, których nie wykonał, a co więcej nie był w ogóle zainteresowany tym, żeby w Stawiszynie stacjonował zespół 3-osobowy, bo ma w nosie bezpieczeństwo mieszkańców, zastanawiam się nad decyzją Pana Marszałka co do wyboru tej postaci na dyrektorka. A może Pan Marszałek chce zniszczyć kaliskie Pogotowie Ratunkowe? Drodzy Państwo zwracamy się do was z apelem o pomoc w celu ocalenia tej jednostki, pomóżcie nam!!!! Nie zostawiajcie nas, ratujcie nas teraz Wy, ponieważ jedynie nacisk opinii publicznej i Wasze zainteresowanie tą sprawą może nam pomóc!!! Tego zadufanego "kurdupla" nic nie interesuje, a poza tym nie ma zielonego pojęcia o funkcjonowaniu Pogotowia, całe szczęście, że jest w stanie odróżnić ambulans od taczki. Jeszcze raz proszę Państwa o pomoc!!! NIE ZOSTAWIAJCIE NAS!!!!

Platforma niszczy

Platforma niszczy wszystko!!! W Turku zmusili do odejścia dyrektora tylko dlatego że był z innego ugrupowania!!! Nieważne było że dbał o szpital i dobrze nim zarządzał. Wywalili go by wstawić swojego "człowieka" nieważne jaki on jest. W Kaliszu zrobili tak samo!!! Odwołali Panią Dyrektor bo była niewygodna!!! REPUBLIKA KOLESIÓW!!! PLATFORMENSY!!! PARTYJNIACY!!!

Do tego jeszcze kłamie ten

Do tego jeszcze kłamie ten dyrektor! To, że w Stawiszynie stoi trójka jest wynikiem parcia ratowników, którzy jeździli do burmistrza Stawiszyna i prosili o wsparcie w walce z ignorancją i arogancją dyrektora, który nie widział nic złego w dwójce w Stawiszynie. Nie widział BO SIĘ NA TYM NIE ZNA I NIE ROZUMIE CZYM KIERUJE!!! To nie on zabiegał o tę trójkę w Stawiszynie tylko sami ratownicy!!! Jak można być tak bezczelnym?! Pogotowie choruje! Prosimy o pomoc!

Sprostowanie- "Szkoda, że

Sprostowanie- "Szkoda, że rząd tuszuje problem tworzenia makroregionów i centralizacji" Powinno być : Szkoda, że rząd tuszuje problem tworząc makroregiony i centralizację.
Tomasz Ulatowski

Witam, ostatnio ktoś z

Witam, ostatnio ktoś z mojej rodziny korzystał z opieki PR w Kaliszu. Bliska mi osoba była ciężko chora, ja jako domownik musiałem pomagać ratowniką w odnoszeniu bardzo ciężkiego sprzętu. Ciekaw jestem jak by akcja wyglądała, gdyby mnie tam nie było?? Wiadomo czas w tym przypadku, gra na niekorzyść nas potencjalnych pacjentów!!!

Jeżeli mnie pamięć nie

Jeżeli mnie pamięć nie myli, to poprzednia Pani Dyrektor "wyleciała" za powołanie zespołów w Stawiszynie i Liskowie oraz Brzezinach. Tylko, że tam były trzyosobowe zespoły. Co na to pseudo obrońcy dyrektora? Teraz widać czyim kosztem dyrektor osiągnął zawrotny wynik finansowy (+35 tys. zł za 2010 r.). Kosztem redukcji składu zespołów, czyli korzystających z pomocy pogotowia.