Trudną sytuacją w kaliskim Pogotowiu Ratunkowym jest zaniepokojony radny Sejmiku Województwa Wielkopolskiego Jan Mosiński, który kolejną konferencję prasową poświęcił temu tematowi. Nie zgadza się on z koncepcją restrukturyzacji tej placówki, wiążącą się m.in. z ograniczeniem zatrudnienia.

"Dlatego w tej sprawie skierowałem interpelację do Marszałka Województwa Wielkopolskiego, któremu podlega kaliskie pogotowie" - powiedział w poniedziałek Radiu Centrum Jan Mosiński: "W piśmie tym po pierwsze - domagam się wyciągnięcia konsekwencji wobec byłego dyrektora tej placówki, w związku z uzyskaniem przez niego ujemnego wyniku finansowego za pierwsze półrocze oraz konsekwencji wobec tych osób, które zatrudniły teraz Bogdana Derwicha w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kaliszu. Tak więc tutaj powinny być decyzje jednoznaczne. Apeluję też do marszałka, aby nakazał dyrektorowi Wojciechowi Grzelakowi wstrzymanie wszelkich działań restrukturyzacyjnych, ponieważ są one prowadzone niezgodnie z obowiązującym porządkiem prawnym. Domagam się również rozpisania konkursu na dyrektora Pogotowia Ratunkowego w Kaliszu."

Radny chce też zobaczyć dokument Zarządu Województwa - dający Wojciechowi Grzelakowi zgodę na kierowanie jednocześnie miejscowym szpitalem i pogotowiem, bo to - zdaniem Mosińskiego jest niezgodne z prawem, tak jak zwolnienie Bogdana Derwicha bez opinii Rady Społecznej tej placówki. Interpelację tej samej treści radny Mosiński przedstawi na najbliższym posiedzeniu sejmiku, 26 września.

marciniakrc.fm