Dziecko nie dla lesbijki?

Wrocławski sąd stanął po stronie babci, a nie matki. Chodzi o głośną sprawę, w której walkę o 4-letnią dziewczynkę toczyła jej własna matka i babka. Matka dziecka twierdzi, że jest lesbijką. Rzekomo miało się to nie podobać jej matce i ta postanowiła jej odebrać córkę. Dzisiaj sąd zadecydował, że czterolatka zostanie jednak z babcią i nadal będzie mieszkała w Ostrowie Wielkopolskim. W uzasadnieniu sąd podał, że orientacja seksualna matki dziecka nie miała żadnego znaczenia i nie była w ogóle brana pod uwagę.
Obrońca Iwony K. twierdził, że Sąd Rejonowy w Ostrowie niesłusznie wydał wcześniej postanowienie o tym, że dziecko do momentu zakończenia wyroku ma być właśnie z babką. Według Ewy Głowackiej Andler, rzecznika kaliskiego sądu - wszystko było przeprowadzone zgodnie z obowiązującymi procedurami.
Babcia dziewczynki odpierała zarzuty córki, że jakoby chciała jej odebrać małą Kasię przez jej odmienną orientację seksualną. "Córka źle się prowadziła i nie chciałam, aby mała z nią przebywała"- mówiła babcia. Podczas procesu Iwonę K. badali biegli m.in. psychiatrzy i psychologowie. Opinia była niekorzystna. Według nich 23-letnia kobieta jest jeszcze niedojrzała emocjonalnie. I na tej podstawie sąd wydał wyrok. Ale dzisiejszy wyrok nie wyklucza szans młodej matki na odzyskanie dziecka w przyszłości.


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Od dawna wiadomo, że nie

Od dawna wiadomo, że nie można oddzielać dziecka od matki. Grozi to poważnymi zaburzeniami psychofizycznymi dziecka. Ciekawa jestem dlaczego owa "Babcia", nie próbowała pomóc swojej wnuczce w inny sposób. Jeżeli matka jest osobą "niedojrzałą emocjonalnie", babcia jako człowiek dorosły powinna takiej córce czy też synowej pomóc wspierając psychicznie, i pomagając owej córce/synowej wyjść na prostą a nie karać ją od razu kradzieżą córki... Co może czuć dziecko..? Możemy się tylko domyślać, a co czuje matka? Wiele z nas jest matkami, postawcie się w sytuacji tej mamy...

Gustavo zawsze wolałbym

Gustavo zawsze wolałbym być z matką czy też ojcem który jest szczęśliwy i który nie musi o mnie walczyć tylko dlatego ze sąd uważa że ktoś jest niedojrzały (bo dalej podkreślam ze orientacja seksualna nie miała wpływu na wyrok niezawisłego sądu!!). Istnieje wysokie prawdopodobieństwo że dziwczynki które mają np. 16 lat i mają już swoje dzieci również są niedojrzałe emocjonalnie a jakoś nie słychać żeby tym dziewczynką babcie odbierały dzieci. Pamietajmy że homoseksualnizm ani biseksualnizm nie jest w Polsce zabroniony!!

Jeżeli sąd twierdzi że 23

Jeżeli sąd twierdzi że 23 letnia matka nie jest wystarczająco dojrzałą osobą (bo orientacja seksualna nie miała wpływu na wyrok) proponuję z rozbiegu odebrać dzieci wszystkim "dziewczynkom" które mają mniej niż 25 lat