Pożar i ewakuacja 45 osób

Kilkanaście osób w szpitalu i ewakuacja wszystkich mieszkańców budynku - to skutki pożaru kamienicy przy ul. Solidarności w Kępnie. Ogień zauważono w środę po godzinie 18-ej. "W pomieszczeniach piwnicznych zapaliły się śmieci. Zadymienie było tak duże, że konieczna była ewakuacja wszystkich 45 lokatorów tego budynku" - powiedział Radiu Centrum oficer dyżurny kępińskiej straży pożarnej.
W akcji gaśniczej wzięło udział 22 strażaków. Trwała ona całą noc, aż do godziny 5-tej rano w czwartek. Ewakuowane osoby spędziły noc u znajomych lub w gminnym hotelu. Kilkanastu lokatorów zostało podtrutych dymem i trafiło do szpitala. Trzy osoby wciąż tam przebywają. Przyczyna pożaru nie jest znana. Sprawę wyjaśnia policja. Straty wstępnie szacuje się na 50 000 złotych. Budynek został okopcony. Prawdopodbnie już w czwartek lokatorzy wrócą do swoich mieszkań.

 

fot:PSP Kępno

marciniakrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

do ok. 1994/95 roku była to

do ok. 1994/95 roku była to porządna kamienica z porządnymi lokatorami.
Zapytajcie się kępińskiego ADM-u co od tamtego czasu zaczęli wyczyniać z tą kamienicą - osiedlono tam kilka rodzin z gatunku tych patologicznych, z kamienicy zrobiła się pijacka melina, nie jest to pierwszy pożar w tym budynku, klatka sukcesywnie jest dewastowana (wybijanie szyb w oknach na korytarzu, wyłamywane tralki w poręczach podczas pijackich burd itd)
Albo definitywnie administracja podejmie radykalne kroki albo następnym razem będą już ofiary w ludziach.