"Dlaczego w ciągu dnia świeciły się lampy uliczne w centrum Kalisza?" - pytała słuchaczka dzwoniąc na Linię Interwencyjną Radia Centrum tel.: 62 503 11 99.

"We wtorek dwukrotnie przejeżdżałam przez centrum miasta i widziałam włączone światła. To chyba świadczy o tym, że władze miasta mają zbyt dużo pieniędzy w budżetowej kasie?" - zastanawiała się mieszkanka Kalisza. Niestety, w odpowiedzialnej za to Spółce "Oświetlenie Uliczne i Drogowe” w Kaliszu nie udało się znaleźć odpowiedzi na to pytanie. Po godz. 15:30 telefony w firmie milczały. Czynny był jedynie numer alarmowy, pod który można zgłaszać awarie. "Faktycznie mieliśmy sygnał od jednego z mieszkańców, że w centrum miasta palą się lampy, ale nie umiem wyjaśnić dlaczego. Wiem, że taka sytuacja była tylko chwilowa" - wyjaśniła Radiu Centrum osoba dyżurująca przy alarmowym numerze: "Sprawę wyjaśnić może dyrektor techniczny. Będzie on dostępny dopiero w środę przed południem."

 środa 11 maja 2011

W środę udało nam się w tej sprawie skontaktować z Dyrektorem ds. Technicznych Spółki „Oświetlenie Uliczne i Drogowe" w Kaliszu, który potwierdził ten fakt. "Rzeczywiście we wtorek taka sytuacja miała miejsce" - powiedział Radiu Centrum dyrektor Kryspin Kościelniak. "Musieliśmy wykonać tam próbę sterowania oświetlenia ulicznego w centrum Kalisza. Niestety nie mamy zgody na wjazd do Śródmieścia w godzinach nocnych, kiedy te lampy się palą. Mogliśmy to zrobić tylko w określonym czasie od godz. 8-ej do 10-tej."
Zdaniem dyrektora było to jednorazowe włączenie lamp, które trwało ok. 10 minut.  

marciniakrc.fm