Kłopoty PKS
21 mrz. 2013 - 14:59 – red. wydania: wojtys@rc.fm
Ostrowskie PKS ma kłopoty. Przedsiębiorstwo nadal nie sprzedało swojego dworca w centrum miasta. Zdobyte w ten sposób pieniądze - ponad 3 600 000 złotych - miały być przeznaczone na restrukturyzację. Drugie tyle firma miała dostać z Funduszu Restrukturyzacji Ministerstwa Skarbu Państwa. Jeden kupiec nie znalazł się nawet po 5 przetargach.
"Byliśmy przekonani, że po zmianie planu zagospodarowania uda nam się sprzedać ten teren w ciągu kilku tygodni" - powiedział Radiu Centrum prezes PKS Marian Torchalski:
"Mamy zgodę ministra Skarbu Państwa na sprzedaż bez przetargu i za cenę niższą niż 2/3 ceny wywoławczej z poprzednich przetargów. Prowadzimy rozmowy na różnym szczeblu z kilkoma inwestorami, którzy dotąd byli zainteresowani tym terenem. Myślę, że zakończą się sukcesem w ciągu miesiąca lub dwóch."
PKS ma problemy od kilku lat. Jak dotąd w ramach pozyskiwania pieniędzy sprzedał już swoje dworce w Kępnie i Krotoszynie oraz pojedyncze działki w Ostrowie. Przedsiębiorstwo bez kompleksowej restrukturyzacji nie przetrwa.
"Zgodnie z prośbą PKS podpisaliśmy pół roku temu porozumienie o pomocy miasta" - powiedział prezydent miasta Jarosław Urbaniak:
"I to jest wszystko, bo na tym pomoc miasta się kończy. Miasto dla PKS nie może nic innego zrobić. Zmieniliśmy plan zagospodarowania tak, jak sobie tego życzyło PKS, by podnieść wartość terenu dworca, jednak ogłaszane przez firmę przetargi kończą się niepowodzeniem. Dobra wiadomość jest taka, że PKS ma zgodę na sprzedaż tej nieruchomości z wolnej ręki. A także na wypełnienie umowy offsetowej podpisanej z miastem, czyli przekazanie nakładów poniesionych na budowę drogi dojazdowej z Wojska Polskiego do dworca PKS."
W ostrowskim PKS pracuje ponad 170 osób. W tym 103 kierowców i 27 mechaników.
Autor:

Personalia
- zeidler@rc.fm
Nazwisko:

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).
Komentarze
Jeśli takie miasta jak Ostrów
Jeśli takie miasta jak Ostrów Wlkp. czy Kalisz nie będą miały połączenia z resztą kraju i europy porządnymi drogami co najmniej typu S to można zapomnieć o inwestorach w tych wykluczonych miastach !!!!
czyli zatrudnienie: na 4
czyli zatrudnienie: na 4 kierowców 1 mechanik (to pewnie na 1 pojazd jeden mechanik - nieopłacalne). Po drugie kierowcy i mechanicy to 130 osób, a reszta 40 osób to kto? wypada że na 3 fizycznych 1 osoba w biurze - chyba ze wszyscy to związki zawodowe. Rozumiem 2 księgowe + 2 osoby kadry i płace no i pplus prezes... no dobra jeszcze dodam marketin i sprzedaż 1 osoba, utrzymanie transportu 1 osoba iBHP 1 osoba. To maks 10 osób. Kasjerek nie potrzeba bo i tak bilety sprzedają kierowcy. Co do mechaników może taniej wyszłoby zlecić prace na zewnątrz niż utrzymywać warsztat, maszyny i wynagrodzenie dla ludzi. Sam ZUS mechaników to wyniesie miesięcznie ok 20tys. przy minimalnej pensi. Bez zwolnień się nie obędzie
tego z głupkowatym usmiechem
tego z głupkowatym usmiechem tam wpuścić,to sprzeda wszystko jak tralala!
Jeśli PKS sprzeda ziemię
Jeśli PKS sprzeda ziemię mniej niż za 3,6 mln nie będzie pomocy ze strony ministra, PKS pieniądze przeje i upadnie, a pracownicy wyjdą na ulicę wołając o pomoc do miasta. Kiedy miasto chciało przejąć PKS, wtedy wariowały związki zawodowe. No to niech teraz związki kupią PKS...