Kolejna rozprawa byłego komendanta

Wciąż bez finału jest -->sprawa byłego komendanta Straży Miejskiej w Kaliszu Ireneusza Dziubka<--, który uważa że został zwolniony niezgodnie z prawem. Domaga się też odszkodowania od władz miasta. W środę przed Sądem Pracy w Kaliszu zeznawał główny zainteresowany. Twierdził, że jego wykłady w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Kaliszu nigdy nie kolidowały z obowiązkami służbowymi w Straży Miejskiej. "Zresztą warunkiem mojego przyjścia do Straży była zgoda władz miasta na wykłady na uczelni" - mówił w sądzie Ireneusz Dziubek:

"Praca w tej jednostce trwa 24 godziny na dobę. Wymaga ciągłego ruchu oraz nadzoru. Nie da się pracować tylko przez 8 godzin w wyznaczonej porze. Teraz nie wnioskuję o przywrócenie mnie na zajmowane wcześniej stanowisko, bo praca z tym zespołem mnie już nie interesuje. Wiceprezydent Dariusz Grodziński rozpoczął swoje funkcjonowanie na przełomie listopada i grudnia ubiegłego roku. Ja wtedy byłem na urlopie. Kiedy wróciłem w styczniu, poszedłem na odprawę dotyczącą planowania pracy na 2011 rok i wtedy otrzymałem wypowiedzenie. Zwrócę też uwagę na fakt, że na rozprawie nie padają żadne stwierdzenia dotyczące pracy mojej jednostki. Sprawa tyczy się jedynie PWSZ. Są obowiązki zarówno po stronie pracownika, jak i pracodawcy. Jeśli w toku tej pracy była sytuacja wskazująca na moje niewłaściwe postępowanie - to jest cały katalog dla pracodawcy, co należy wtedy zrobić. Kiedy chodziłem do PWSZ czy wykonywałem inne czynności - zawsze odpracowywałem te godziny w Straży Miejskiej. Uważam to za oczywistość, że dochodzi do pewnych zmian po wyborach. Wymieniane są osoby na funkcyjnych stanowiskach, które z pewnych względów nie odpowiadają nowej władzy."

"Traktowałem pracę w Straży Miejskiej jako służbę" - powiedział Radiu Centrum Ireneusz Dziubek. Wyjaśnił, że jedynie w poniedziałki wykładał na PWSZ, a po zajęciach (po godzinie 14-tej) rozpoczynał pracę w Straży Miejskiej. Na rozprawie okazało się, że godzinowy rozkład zajęć nie zgadza się ze stanem faktycznym, który wykazany jest w Karcie Przydziału Czynności. I o ten właśnie dokument poprosił sąd. Dlatego rozprawę odroczono do maja.

marciniakrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze