Trudną sytuację finansową zastał nowy prezes Kaliskiego Przedsiębiorstwa Transportowego w Kaliskich Liniach Autobusowych i Przedsiębiorstwie Komunikacji Samochodowej. Spółki muszą uregulować zobowiązania przeterminowane wobec dostawców paliwa i części. Najgorzej sytuacja wygląda w KLA, ale jest światełko w tunelu. Najprawdopodobniej VAT, który nie był do tej pory przychodem spółki, według nowych rozwiązań ustawodawczych, stanie się nim.

"Jest to około 700 000 zł, o które to poprawi się zdecydowanie płynność spółki KLA" - wyjaśnia Radiu Centrum Jerzy Walczyński, prezes KPT: "W budżecie miasta jest zaplanowana kwota w wysokości prawie 12 000 000 zł, składająca się z rekompensaty - niecałe 2 000 000 zł, refundacji - 8 100 000 zł plus 8% VAT. Spółka VAT rozliczała z Urzędem Skarbowym, natomiast teraz, dzięki nowym zasadom ustawodawczym, my to sobie zaliczymy jako przychód. Ten VAT skorygujemy, zamienimy faktury notą księgową i tym samym odzyskamy pieniądze z Urzędu Skarbowego. Drugim elementem jest zmiana harmonogramu płatności. To co mieliśmy dostać w grudniu, dzięki życzliwości miasta dostaniemy teraz."

700 000 zł, które miejmy nadzieję uda się odzyskać, to 80% zobowiązań przeterminowanych, które musi uregulować KLA. W nieco lepszej sytuacji finansowej jest PKS. Obie spółki natomiast wywiązywały się z płatności wynagrodzeń. Wszystkie długi spółek powinny zostać uregulowane w ciągu 3 miesięcy.

wojtysrc.fm