Jerzy Świątek i Lech Topolan nie zyskali aprobaty dawnych kolegów z SLD. A poszło o przystąpienie do stowarzyszenia „Razem dla Ostrowa". Powstałe parę miesięcy temu stowarzyszenie wywołało prawdziwą lawinę komentarzy. Głównie przez swe apolityczne założenia i członków o różnych korzeniach światopoglądowych. Powstanie stowarzyszenia Leszek Aleksandrzak, wiceprzewodniczący rady wojewódzkiej SLD, nazwał „inicjatywą politycznych frustratów".

„Topolan i Świątek , to sztandarowa dwójka, założyciele lewicy"- mówi poseł Leszek Aleksandrzak:

„Jest to o tyle przykre i niezrozumiałe dla mnie, gdyż wiem, że lewica tworzy w Ostrowie bardzo szerokie spektrum stowarzyszeń i organizacji. I osoby, które tu wymieniłem mogłyby znaleźć swoje miejsce w tym spektrum. Chciałbym z tego miejsca zaapelować do naszych byłych kolegów , aby zastanowili się co czynią. I czy rzeczywiście ich miejsce jest przy panu Ziółkowskim."

Wywołani do tablicy nie bardzo chcą komentować ostre słowa. „Chyba poseł Aleksandrzak użył niewłaściwych przymiotników, tym bardziej, że nigdy nie byłem członkiem SLD"-mówi były prezydent Ostrowa Jerzy Świątek:

„Podoba mi się pomysł RDO. Oczywiście, jeśli będzie to apolityczne. Oczywiście będą też partie popierać, to jest konieczne, a ja nie jestem naiwny. Jestem skłonny wspierać te działania, bo sama idea jest cenna- nieważne kto, skąd. Chce pomagać, współtworzyć coś dla swego miasta.„

Stowarzyszenie „Razem dla Ostrowa" założył prezes Holdikomu Bartosz Ziółkowski. Przyłączyło się do niego już kilkadziesiąt osób.

zeidlerrc.fm