Mieszkania po koszarach

Ruch budowlany w Ostrowie nabrał tempa. Gotowe są mieszkania w programie dla zaradnych i kończy się budowa bloku dla systematycznych prowadzona przez MZGM. Spółka TBS po otrzymaniu pożyczki z miasta kontynuuje inwestycję. Kolejne oferty przedstawiają prywatni developerzy, bo właśnie rozpoczęły się prace w dawnych koszarach przy ulicy Kościuszki.

Projekt przebudowy zabytkowych obiektów, które się tam znajdują zyskał akceptację miejskiego konserwatora zabytków. „Ostatnio uaktywnili się właśnie developerzy z Kalisza, którzy prowadzą tu swoje inwestycje"- mówi prezydent Ostrowa Radosław Torzyński:

„To, co ma pojawić się na terenie byłej jednostki wojskowej, to ładny projekt, który myślę, że zainteresuje ostrowian. Jestem też przekonany, że to kolejny, duży krok w rozwój budownictwa mieszkaniowego w Ostrowie."

Koszary przy Kościuszki zostały sprzedane przez Agencję Mienia Wojskowego w ubiegłym roku za 7 500 000 złotych.

zeidleratrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

A miała być na tym terenie

A miała być na tym terenie ostrowska wyższa uczelnia.To ostatni taki teren w mieście na lokalizację uczelni i campusu akademickiego. Miasto znów dało ciała. Ostrów stał się prowincją, jedynym tej wielkości miastem w Wielkopolsce nie posiadającym wyższej uczelni.