Wracamy do kontrowersyjnej sprawy, jaką jest likwidacja części kursów na niektórych liniach przez Kaliskie Linie Autobusowe. Kilka dni temu -->> informowaliśmy o linii 5B<<--. Tym razem swoje niezadowolenie wyrażają słuchacze, którzy korzystają z linii 19E. Pan Grzegorz, który zadzwonił na Linię Interwencyjną Radia Centrum tel.: 503 11 99

twierdzi, że likwidacja kursu 19E o 4:30 z ul. Parczewskiego do Ostrowa rano "to nieporozumienie i oznaczają dla nas duże kłopoty" - dodaje słuchacz: "Tym autobusem jeździ sporo ludzi, na 6:00 do Ostrowa do pracy, jeżdżą ludzie, którzy także dojeżdżają na PKP, bo o 6:00 odjeżdżają pociągi do Poznania, Wrocławia, Leszna. To był jeden jedyny kurs, żeby do Ostrowa dojechać na 6:00, a KLA go wycofuje. Ja nie wiem, co my mamy robić, na pieszo chodzić do Ostrowa, na taxówki nas nie stać, czy dzień wcześniej jechać do pracy? To jest nieporozumienie. KLA powinno służyć, nam pasażerom, a nie my dla KLA. Proszę KLA, w imieniu wszystkich pasażerów korzystających z tego kursu, żeby on został przywrócony."

Władze KLA, tak jak w przypadku linii 5B tłumaczą, że linia także jest deficytowa. Pismo w sprawie dofinansowywania kursów zostało także wysłane do władz Ostrowa. Odpowiedź była negatywna. "My nie możemy dopłacać do tych kursów, to zbyt duże ryzyko, które mogłoby doprowadzić do zachwiania sytuacji finansowej firmy" - powiedział Radiu Centrum Piotr Olszewski, prezes KLA.

"KLA zwróciły się do nas z pismem dotyczącym rekompensaty finansowej. My jako miasto nie jesteśmy z KLA związani żadną umową, która by ewentualnie zlecała taką usługę, więc nie spoczywa na nas żaden obowiązek dopłacania" - powiedział Radiu Centrum Janusz Grzesiak, z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Ostrowie.

wojtysrc.fm