Nie będzie można kupić alkoholu w sklepach mieszczących się przy Pl. św. Józefa - tak zadecydowano na ostatniej Sesji Rady Miejskiej Kalisza. "Dlaczego radni twierdzą, że kaliszanie są niekulturalni i nie potrafią się zachować? Ja tak nie uważam." - powiedział Radiu Centrum Grzegorz Sapiński, radny Platformy Obywatelskiej:

"To, że jest groźba, że trafi się ktoś z marginesu społecznego? Nie znam takiego społećzeństwa, gdzie nie ma ludzi na marginesie społecznym. Takimi ludźmi trzeba się zająć i im pomóc, a nie uderzać w przedsiębiorcę, czyli do wróbla strzelać z armaty, bo wywiesił szyld. To się idzie i się rozmawia. Tylko musi być kontakt: ze społeczeństwem, z przedsiębiorcami"

"Prawo nie może stać w miejscu, prawo musi być dynamiczne. Pojawiła się sytuacja wcześniej nieistniejąca - w tym miejscu nie było pomnika, nie było to miejsce święte dla wielu kaliszan, ale takim się stało. Uważam, że ta uchwała jest jak najbardziej słuszna. Trzeba się zastanowić nad jedną rzeczą: to, że wszystko wolno, nie znaczy, że wszystko uchodzi. Trochę w tym wszystkim jakiegoś obyczaju, jakiejś kultury" - dodał Andrzej Plichta, radny PiSu.

Zakaz wprowadzono ze względu na szczególny charakter miejsca kultu religijnego oraz odbywające się tam uroczystości.

karwackarc.fm