Odszedł prof. Niekrasz
27 gru. 2013 - 11:16 – red. wydania: kubasik@rc.fm
Nie żyje prof. zw. Andrzej Niekrasz. Kaliski nauczyciel akademicki i malarz plastyk zmarł rano 25 grudnia w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym im. Ludwika Perzyny w Kaliszu. Był długoletnim pracownikiem Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. W 2010 roku, podczas jubileuszu 50-lecia pracy twórczej artysty, został uhonorowany przez Ministra Kultury, Bogdana Zdrojewskiego, odznaką "Zasłużony dla kultury polskiej". Profesor Andrzej Niekrasz przeżył 79 lat.
Profesor Niekrasz spoczął 31 grudnia na Cmentarzu Komunalnym w Kaliszu.
"Trudno uwierzyć, ale już Go nie ma" - powiedziała Radiu Centrum córka zmarłego profesora, Barbara Niekrasz-Mielczarek.
"Mój tata był wspaniałym CZŁOWIEKIEM, OJCEM i ARTYSTĄ. Kochał wszystko i wszystkich. Nie potrafił przejść obojętnie obok bezdomnego człowieka i bezpańskiego psa. Zawsze powtarzał, dlaczego jest tyle nieszczęść i biedy na tym świecie? Nauczył mnie wrażliwości, szczerości i empatii. Nie znam drugiego, tak skromnego i dobrego człowieka, jak On. Czuł się speszony, gdy podczas wystaw, jubileuszy, czy konkursów musiał pozować do zdjęcia. Ukochanym Jego miejscem, było stanie z boku, najlepiej tak, by nikt Go nie zobaczył. Nie zważając na swoje problemy zdrowotne, bez reszty poświecił się pracy pedagogicznej i kształceniu studentów, którzy potrafili to docenić – nazywając mojego Tatę, również swoim ojcem. W ostatnich latach życia coraz częściej wracał wspomnieniami do czasów krakowskich. Przywoływał na myśl swoich przyjaciół: Wiesia Dymnego (męża Anny Dymnej), Krzysia Litwina czy Andrzeja Kurylewicza. Wzajemne przenikanie się prądów: muzycznych, aktorskich i plastycznych oraz przygoda z Piwnicą pod Baranami pozostawiła w psychice i twórczości Taty trwały ślad. Gdy mówił o twórczości i historii sztuki, można było Go słuchać z zapartym tchem. Nigdy nie zapomnę twarzy ojca, na której malował się uśmiech i życzliwość. Dla mnie i mojej siostry, to był najukochańszy Tata świata. W Boże Narodzenie osierocił nie tylko naszą rodzinę, ale również rzeszę pokoleń studentów i wychowanków. Jestem ogromnie dumna, że byłam córką tak wyjątkowego człowieka. Tatusiu, dziękuję Ci bardzo za wszystko. Do zobaczenia!"
Prof. zw. Andrzej Niekrasz - urodzony 25 października w 1934 roku w Krakowie. Studia ukończył w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie pod kierunkiem prof. Hanny Rudzkiej-Cybis, prof. Jonasza Sterna i prof. Konrada Srzednickiego. W 1976 roku na Wydziale Grafiki ASP w Krakowie uzyskał stopień docenta. W 1990 roku otrzymał tytuł naukowy profesora. Wspólnie, z nieżyjącym już prof. Edwardem Polanowskim, tworzył w Kaliszu podwaliny szkolnictwa wyższego. W 1981 roku został uruchomiony w Kaliszu wydział zamiejscowy Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Częstochowie. Po wielu staraniach placówka została włączona w struktury Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, co zapoczątkowało historię Zakładu Wychowania Plastycznego UAM w Kaliszu (obecnie Wydział Pedagogiczno-Artystyczny), którego przez wiele lat był kierownikiem. W 1995 roku, za ogromne zasługi w organizowaniu szkolnictwa wyższego w Kaliszu oraz kształcenie wielu pokoleń uzdolnionej artystycznie młodzieży, został wyróżniony honorowym tytułem "Kaliszanin Roku 1995”. Po otrzymaniu statuetki "Kaliskiego Trębacza” powiedział - Wielką satysfakcję sprawiło mi to, że mój trzydziestoletni wkład pracy w dziedzinie twórczości oraz kształcenia studentów zyskał uznanie społeczeństwa miasta Kalisza oraz członków konkursowej kapituły.
Był promotorem kilkudziesięciu rozpraw doktorskich z dziedziny pedagogiki i plastyki. Uprawiał twórczość plastyczną w zakresie rysunku, grafiki warsztatowej i malarstwa. W dorobku artystycznym posiadał kilkadziesiąt wystaw indywidualnych. Uczestniczył w ponad 130 wystawach krajowych i międzynarodowych oraz wystawach sztuki polskiej za granicą. Prace prof. Andrzeja Niekrasza znajdują się w zbiorach muzealnych w kraju i za granicą oraz innych kolekcjach m.in. w Paryżu, Wiedniu, Monachium, Stuttgarcie, Hamm, Rzymie, Madrycie, Lozannie, Toronto i Alabamie. Laureat licznych nagród i wyróżnień, m.in. Nagrody Ministra Kultury i Sztuki - 1971, II Nagrody na wystawie Konkursy Sztuki i Wawrzyny Olimpijskiej Polskiego Komitetu Olimpijskiego - 1989, I Nagrody w Konkursie Sztuki Polskiego Komitetu Olimpijskiego - 1992, nagrody na Ogólnopolskiej Wystawie Sztuk Plastycznych "ARS’91”, Indywidualnej Nagrody Artystycznej Ministra Kultury i Sztuki w dziedzinie twórczości plastycznej - 1989.
Biogram Andrzeja Niekrasza został zamieszczony w edycjach "Who’s Who In International Art" (wydawnictwo w Lozannie). Ponadto w trzecim tomie francuskiego wydawnictwa Coffret-Musee, w części zatytułowanej "Prestige de la Peinture et de la Sculpture d'aujourd'hui dans le monde" (o prestiżowym malarstwie, rzeźbie i osobowościach na świecie) pojawia się nazwisko prof. Niekrasza oraz reprodukcje jego prac.
Profesor o sobie - Należę do tych artystów, którzy bardzo sobie cenią ciągłość w sztuce. To znaczy, że nie robię gwałtownego "prania", nie usuwam rzeczy, z których się wycofuję. To byłoby nie fair w stosunku do czasu, jaki poświeciłem swojej działalności artystycznej. A z drugiej strony nie wiem, co na tej nowej drodze mógłbym spotkać. Wolę chodzić ścieżkami, które dobrze już znam.
Wypowiedź prof. Jana Tarasina: "…odbieram prace Andrzeja Niekasza jako wizję oglądanych z lotu ptaka pejzaży, wstrząsanych jakimiś tektonicznymi, dramatycznymi procesami ukrywającymi w swojej dramaturgii nieoczekiwane podteksty jakichś ludzkich spraw, targanych tymi samymi konwulsjami jednoczącymi całość w jedną aktywną, pulsującą strukturę. Prace te stanowią najliczniejszą, najbardziej znaną, najcharakterystyczniejszą i najczęściej nagradzaną i wyróżnianą gałąź w twórczości Andrzeja Niekrasza. W nich właśnie znalazła największe ujście pasja artysty ujawniająca jego emocje, wizję świata, jego arenę twórczego spełnienia…"
W 2004 roku z okazji podwójnego jubileuszu 70 lat życia i 45 lat pracy artystycznej, redaktor Bożena Szal - Truszkowska w tygodniku "Ziemia Kaliska" w artykule "Artysta, pedagog, wizjoner", napisała - Wszechstronnie utalentowany. Andrzej Niekrasz to postać, której nie da się scharakteryzować ani w kilku zdaniach, ani w kilku anegdotach. Człowiek niezwykle otwarty i serdeczny, a jednak na swój sposób zagadkowy i niepojęty do końca. Urodzony w Krakowie, za swoje miasto uznał jednak Kalisz, dla którego uczynił więcej niż inni, zakorzenieni tu z dziada - pradziada.
W tym samym artykule została zawarta wypowiedź artysty - Ta wystawa to skromny wycinek mojej pracy! A co ja robię? Po prostu obserwuję świat ludzi, wśród których żyję. I przyrodę, która wiecznie mnie odradza. Trzeba umieć dostrzec mrówkę na kamieniu, aby zobaczyć, czym jest świat. Nikt nie osiągnie rzeczy wielkich, jeśli zapomni o małych. Trzeba umieć skupić się, rozmawiać sam ze sobą, a potem te przemyślenia przefiltrować przez własną wyobraźnię.
* źródło: katologi do wystaw prof. zw. Andrzeja Niekrasza

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).
Komentarze
"Można odejść na zawsze, by
"Można odejść na zawsze, by stale być blisko" -tak napisał ks. Twardowski - to prawda. Profesorze, jesteś obecny w każdym działaniu plastycznym i plastyczno-muzycznym, dzięki Tobie nauczyłam się patrzeć i śmiało stawiać na kartce tą pierwszą kreskę...Dziękuję Profesorze.
Człowiek który tworzył, nie
Człowiek który tworzył, nie tylko sztukę. W przeciwieństwie do wielu innych, którzy tylko są.
Był moim Profesorem w SN-e.
Był moim Profesorem w SN-e. Pisałem u Niego pracę z grafiki.Wyrazy współczucia dla rodziny.Zawsze pozostanie w mojej pamięci.
Mhm głupi jesteś i tyle...
Mhm głupi jesteś i tyle... dla ciebie ważna informacja to ta, że nową biedronę otwierają.
Był moim nauczycielem w LP w
Był moim nauczycielem w LP w Wieluniu. Wspaniały artysta-pedagog. Cieszę się że mogłam być Jego uczniem. Szkoda że nie będzie Go już na naszym jubileuszowyn spotkaniu. Wyrazy współczucia dla Rodziny.
29.grudnia 2013-
Takich ludzi już nie ma.To
Takich ludzi już nie ma.To był wyjątjowy człowiek, wspaniały i ukochany. Każdego szanował i cenił.
ODSZEDŁ WIELKI ZWYCZAJNY
ODSZEDŁ WIELKI ZWYCZAJNY CZŁOWIEK. PODZIW I SZACUNEK POZOSTAJE.
:((((( żal, bardzo żal....
:((((( żal, bardzo żal....