Jak ostatni stają się pierwszymi

Informujemy, że pozostałości plakatów posła Dziedziczka zostały wysprzątane i w czwartek od rana nie było po nich śladu. DZIĘKUJEMY ZA RACJONALNE PODEJŚCIE DO PROBLEMU i reakcję na nasz poniższy materiał informacyjny, który obecnie - w części opisującej stan skrzyżowań po wyborach - traci swoją aktualność.

                       

"Znów stronniczo (jak nam zarzucają niektórzy internauci) musimy wyróżnić posła Jana Dziedziczaka za zaśmiecanie miasta materiałami wyborczymi. Po "obchodzie" Kalisza, inaczej się po prostu nie da. 

W niedawnych dyskusjach internetowych na www.rc.fm jedni wyrażali podziw dla „komandoskiej" akcji sztabu wyborczego p. Dziedziczaka, kiedy to z soboty na niedzielę - tydzień przed wyborami - okalając znaki drogowe, drogowskazy i sygnalizatory świetlne - przystrojono większość kaliskich skrzyżowań jego plakatami. W opinii innych, w tym wg opinii dyr. Zarządu Dróg Miejskich - Krzysztofa Gałki - było to niedopuszczalne.

W trakcie kampanii poseł postanowił nie reagować na zarzuty. Nie chciał też skomentować sprawy w Radiu Centrum. Postawił na przeczekanie trudnej sytuacji. Przeczekał i nawet nie dostał mandatu od Straży Miejskiej. Do tego wygrał mandat poselski. W tej sytuacji można domniemać, że Zarząd Dróg Miejskich nie będzie zbyt skory do karania grzywną posła.

I tu mógłby nastąpić koniec tej historii, a posła można by tłumaczyć, że „wystawiał się' jako jeden z ostatnich, więc nie było już dobrych lokalizacji.

To fakt - poseł był ostatni. Ale za to teraz jest pierwszy. Obecnie jako pierwszy „rozlatuje się" - szpecąc i dalej zaśmiecając Kalisz. Niektóre elementy kampanii posła Dziedziczak można znaleźć nawet paręset metrów od ich pierwotnych lokalizacji. Leżą rozmiękczone przez deszcz i porozrywane przez wiatr.
Wszyscy wiedzą, że ustawowo jest jeszcze czas na zdjęcie plakatów, ale tekturki na których umieszczono plakaty J. Dziedziczaka po prostu rozchodzą się w rękach. Pan poseł udowodnił, że jest bardzo wytrzymały jeśli chodzi o brak reakcji na sytuację. Inni posłowie są jednak zdecydowanie wytrzymalsi na plakatach.

Apelujemy zatem do posła Dziedziczaka - by nie czekając, już na przełomie starej i nowej kadencji - „zadziałał dla dobra regionu" i usunął czym prędzej te rozlatujące się pozostałości.

Prawda jest taka, że nie ma "świętych" kandydatów w tej i każdej innej kampanii, ale ten przykład jest zastraszający swoją skalą."

TYCH WIDOKÓW JUŻ NIE ZOBACZYCIE. ŚMIECI ZOSTAŁY WYSPRZĄTANE :-), A PRZY MAŁEJ POMOCY RADIA CENTRUM 106.4 POSEŁ DZIEDZICZAK STAŁ SIĘ PIERWSZYM, KTÓRY USUNĄŁ SWOJE PLAKATY Z MIASTA.

 

 

 

krysiakredakcjarc.fm (@rc.fm)


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Bez względu na to czy RC

Bez względu na to czy RC jest stronnicze czy nie uważam że partia PIS pokazała jakie nam proponuje PRAWO i SPRAWIEDLIWOŚĆ !!!!! Jako jedyna partia może bezprawnie i bezkarnie wieszać plakaty gdzie chce i narażać obywateli na utratę zdrowia i życia przez swoją głupotę. A skoro PRAWO mają gdzieś ,a PRAWO =OBYWATELE tzn. że ..... . P I S = PŁAĆ I SP.......

Szkoda, że RC tylko pisze o

Szkoda, że RC tylko pisze o tym jak plakaty zaśmiecają miasto, a z pewnością nic nie napisze nt. jak w nocy z środy na czwartek chłopaki ze sztabu Dziedziczak sprzątali plakaty! I kto tu mówi o obiektywizmie!

Nikt tu nie mówi o

Nikt tu nie mówi o obiektywizmie. Tu się mówi o burdelu na ulicach jaki pozostał po kampanii wyborczej. A pisać pochwały za to, że ludzie stanowiący prawo w Polsce jednoczesnie je łaskawie przestrzegają, to jakby pisać artykuły pochwalne o zwykłych ludziach, że nie kradną, nie jeżdżą po pijanemu, nie plują w twarz policjantom, nie wyezucają śmiewci przez okno i nie załatwiają się wprost na ulicę.
"Obiektywizm" o którym usiłowaliście pisać jest rodem z komedii "Miś". To był obowiązek tego posła. Obowiązek.

RC ma rację. Powstał taki

RC ma rację. Powstał taki burdel po plakatach Pana Dziedziczaka, że aż bolą.
Plakatów było mnóstwo ( wszystkich kandydatów) ale tylko jego, w tak zastraszającym tempie się rozpadają.
Miało być dużo, tanio, szybko- wyszło. Szkoda tylko, że "szybko" nie oznacza, szybko posprzątane, tylko szybko rozj....

Może i RC było od

Może i RC było od początku kampanii stronnicze, ale akurat w tym przypadku mają rację. Mimo iż jestem za tą partią, to najbardziej mnie raziły i najbardziej przeszkadzały plakaty wymienione w artykule.

Proponuję, aby autor,

Proponuję, aby autor, "znany z obiektywizmu" porobił fotki swoich mocodawców: Witczaka, Sitarza, a także innych kandydatów. Stronniczość jest złą manierą panie PK.