Kaliska policja ostrzega przed przestępcami, którzy wyłudzają pieniądze za pośrednictwem SMS-ów. Oszuści wysyłają SMS-y z nieznanego numeru, o treści zawierającej prośbę o doładowanie telefonu. W wiadomości znajduje się też informacja o wysłaniu kodu na numer, który się wyświetlił.
"Okazuje się, że w ciągu ostatnich dni taką wiadomość otrzymało kilkadziesiąt osób z naszego regionu" - powiedział Radiu Centrum asp. Sebastian Taranek, oficer prasowy kaliskiej policji.

"W sytuacjach kiedy otrzymujemy taki SMS, najlepiej na niego nie odpowiadać. Gdy nas zaniepokoi informacja na temat naszych dzieci - skontaktujmy się z nimi i potwierdźmy czy faktycznie skończyły im się pieniądze na koncie w telefonie. W każdej z dostępnych sieci, rozmowy przychodzące są ważne, nawet w przypadku braku środków na koncie. Ponadto doładowanie telefonu nie zawsze musi być dostępne przez wprowadzenie kodu. Pamiętajmy, że możemy to zrobić podając również bezpośrednio numer telefonu naszego dziecka. Takie działania pozwolą na unikniecie stania się ofiarą przestępstwa."

Ostatnio kaliska policja otrzymuje też sygnały o licznych oszustwach, których ofiarami stają się starsze osoby. Złodzieje wchodzą do mieszkań pod pretekstem napisania listu bądź jako przedstawiciele Związku Emerytów i Rencistów - proszą o wypełnienie ankiety. "Takie działania też mają charakter oszustwa" - dodaje asp. Taranek.

Na szczęście wielu mieszkańców Kalisza wykazało się czujnością i nie dało się oszukać.

Policja radzi, aby przed otwarciem drzwi: spojrzeć przez wizjer w drzwiach i zobaczyć kto puka; jeśli nie znamy odwiedzającego - spytać o cel jego wizyty, poprosić o pokazanie dowodu tożsamości lub legitymacji służbowej czy identyfikatora; w razie wątpliwości - umówić się na inny termin, sprawdzając wcześniej w administracji osiedla lub innej instytucji wiarygodność danej osoby.
W sytuacji, gdy osoba staje się natarczywa, najlepiej zaalarmować otoczenie lub policję.

marciniakrc.fm