Choć rok szkolny trwa dopiero kilkanaście dni, to patrole kaliskiej Straży Miejskiej już mają sporo pracy z wagarowiczami. Na wagary do Kalisza przybyli m.in. uczniowie z powiatu tureckiego. Innym razem 15-latkowie zamiast lekcji w klasach wybrali imprezę w parku przy dopalaczach. O szczegółach mówi rzecznik Straży Miejskiej Kalisza
st. insp. Jolanta Styś:
"Przy ul.Wojska Polskiego, w okolicy sklepu Biedronka, strażnicy zauważyli przy samochodzie dwóch młodych mężczyzn pijących piwo. Wokół leżały porozrzucane puszki po piwie. Podczas wylegitymowania nastolatkowie podali fałszywe dane osobowe. W innym przypadku strażnicy miejscy podczas patrolu na skuterach w Parku Miejskim zauważyli 3 osoby,które „paliły” substancję niewiadomego pochodzenia w plastikowej butelce. Na widok funkcjonariuszy jedna z osób wyrzuciła butelkę, woreczek strunowy z zawartością roślinnego suszu oraz nabitą lufkę szklaną wraz z paragonem zakupu dopalacza ze sklepu z dopalaczami. Po wylegitymowaniu osobami tymi okazali się 15-latkowie, uczniowie dwóch kaliskich gimnazjów".

Wagary zakończyły się na posterunku policji i mandatami. W przypadku nastolatka u którego w organiźmie wykryto narkotyki sprawa trafiła m.in.do kuratorium. Przypomnijmy, że w tym roku dziewięć szkolnych patroli straży miejskiej monitoruje 12 placówek oraz miejsca, które uczniowie najchętniej wybierają zamiast szkolnych murów.

figielrc.fm