2,5-krotnie zwiększyła się liczba dzieci, które są pod opieką kaliskiego Hospicjum Domowego. Kaliskie Stowarzyszenie Opieki Paliatywnej ma kontrakt na opiekę nad 6 małymi pacjentami, obecnie zajmuje się już 15 dzieci. Najwięcej pacjentów przybyło w powiatach ostrowskim i krotoszyńskim. Dlaczego tak się dzieje? Dr Wiesław Majewicz, szef hospicjum uważa, że wzrasta świadomość zarówno lekarzy jak i rodziców nieuleczalnie ciężko chorych dzieci.

„Myślę, że lekarze rodzinni czy w ogóle ci, którzy prowadzą tak ciężko chore dzieci, wiedzą o nas coraz więcej, są bardziej zorientowani w celach naszej działalności, metodach i skuteczności. Druga sprawa - my ciągle pracujemy wśród ludzi, rodzin, oni się wymieniają informacjami, wiedzą, że pomagamy tym małym pacjentom w oddychaniu, karmieniu, odsysaniu, itd. Jesteśmy coraz bardziej postrzegani w środowisku, ludzie szukają naszej pomocy."

W ramach domowych wizyt chore dziecko i jego rodzinę odwiedza lekarz, pielęgniarka, czasami rehabilitant i psycholog. Kaliskie Hospicjum Domowe jest jedynym w południowej Wielkopolsce, kolejne są w Koninie, Poznaniu i Wrocławiu. Pracownicy kaliskiej placówki opiekują się chorymi w okręgu 100 km.

wojtysrc.fm