Warunki w kaliskich Warsztatach Terapii Zajęciowej, prowadzonych przez Fundację "Miłosierdzie" są poniżej przeciętnej. Niepełnosprawni uczą się i pracują w dwóch odrębnych lokalach, każdy z nich jest bardzo ciasny. Brakuje miejsca na pracownie. Szansa na poprawienie tych warunków jest. Jest także lokal przy ul. Granicznej, który na siedzibę Warsztatów ma zostać zaadaptowany, brakuje tylko ... jak zawsze pieniędzy." Mam nadzieję, że już niebawem prace ruszą, jestem optymistą. Wierzę, że nasi podopieczni będą przebywać przynajmniej w takich warunkach jak nasi koledzy z placówek w powiatach sąsiednich" - powiedział Marek Konwiński, kierownik kaliskich WTZ-ów.

"To jest interes nas wszystkich żeby te warsztaty były prowadzone w dobrych warunkach. W tym zakresie liczymy na dalszą, pozytywną współpracę z samorządem, musi być współgranie i pozytywne zrozumienie tych potrzeb osób niepełnosprawnych. Jeśli chodzi o inwestycje przy ul. Granicznej to czekamy na nią już około 3 lat, ale jesteśmy dobrej myśli. Budynek trzeba wyremontować, przystosować do osób niepełnosprawnych, trzeba koniecznie naprawić dach i dobudować niezbędny łącznik. Jest to bardzo dobre miejsce, w centrum miasta i jest tam też teren zielony."

Prace mają kosztować około 800 000 złotych. Jeśli uda się wygospodarować choć część pieniędzy z nadwyżki budżetowej, prace mogłyby ruszyć już w kwietniu.

wojtysrc.fm