"Kto ustawił znak w Brzezinach przy przystanku PKS w powiecie kaliskim?" - pyta słuchacz za pośrednictwem Linii Interwencyjnej Radia Centrum - tel. 62 503 11 99. Mowa o znaku drogowym C5 - nakaz jazdy prosto. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że na przeciw nie ma żadnej drogi, a jest las. Droga rozchodzi się w kierunku prawej i lewej strony.

"Zdajemy sobie sprawę z tego, że ten znak nie powinien znaleźć się w tym miejscu" - przyznał Radiu Centrum wójt gminy Brzeziny, Krzysztof Niedźwiedzki:

"Znak w tym miejscu został ustawiony już jakiś czas temu. Radni gminy Brzeziny zwracali mi uwagę, aby zmienić znak. Planujemy w przyszłym roku zakupić nowe znaki i najprawdopodobniej wtedy zostanie usunięty ten znak. Nie powstanie nowa procedura oznakowania tej drogi tylko dla jednego znaku. Dla nas nie jest to problem. Od dłuższego czasu nikt nie zwracał na to uwagi. Mieszkańcy domagają się, aby zmienić znak, jednak nie zdają sobie sprawy, jaka procedura temu towarzyszy, to nie jest takie proste. Jest wiele poważniejszych spraw niż zmiana jednego znaku".

Kierowcy mają do wyboru albo jechać na wprost i zostać ukaranym mandatem przez straż leśną albo złamać przepis nakazu jazdy prosto i zostać ukaranym przez policjantów. Za niedostosowanie się do znaku drogowego, w tym wypadku nakazu jazdy prosto, można otrzymać mandat w wysokości 250 złotych oraz pięć punktów karnych. Straż leśna za wjazd do lasu w miejscu do tego niedozwolonym może nałożyć mandat do 200 złotych. Warto dodać, że droga ta jest jednokierunkowa, a znak informujący o niej jest podobny do znaku C5. Różni się wyłącznie kształtem tablicy...