Rzucaniem kulą w płot nazwali parlamentarzyści z PISu ostatnią konferencję prasową wicemarszałek województwa wielkopolskiego. Krystyna Poślednia zapowiedziała na niej przekształcenie kaliskiego szpitala w spółkę prawa handlowego.

"Jej argumenty do nas nie przemawiają" - przekonuje poseł PISu, Adam Rogacki. Jak twierdzi, szpital jest w dobrej kondycji finansowej i przekształcenie w spółkę przyniesie więcej szkód niż korzyści.

"Ten plan miał służyć głównie tym szpitalom, które są zadłużone.Tak naprawdę ten plan B jest nagradzaniem bylejakości, ponieważ dyrektor który przez lata zadłużał placówkę, dostanie bonus - darowanie długów. Te argumenty tak naprawdę, nie tylko nie przekonują do tej inicjatywy, ale powodują, że chcielibyśmy przeciwko temu mocno zaprotestować. Od samego mieszania herbata nie zrobi się słodka" - mówi Rogacki.

Zdaniem senatora PISu, Piotra Kalety, nierozważnym posunięciem był też wybór miejsca, w którym pani wicemarszałek zorganizowała konferencję. Przypomnijmy - była to siedziba kaliskiej Platformy Obywatelskiej. To wskazywało na fakt, że zmiany w szpitalu mogą mieć podłoże polityczne.

"Niekoniecznie dobrym standardem jest to,że pani marszałek odbywa konferencję prasową na tak ważny temat w siedzibie partii politycznej. Jestem przekonany, że lepszym miejscem do tego byłby kaliski szpital. Uważam, że to był pomysł chybiony"

Parlemantarzyści PISu zamierzają swoje argumenty dotyczące przekształcenia szpitala w spółkę przedstawić władzom województwa. Dyskusja o zmianach dopiero się więc rozpoczęła. Jest na nią czas do stycznia, bo na 2010 rok samorząd województwa planuje wprowadzenie zmian w funkcjonowaniu kaliskiej placówki.

jaskorc.fm