Trujące i jadalne
5 wrz. 2012 - 15:26 – red. wydania: aleksandrzak@rc.fm
Rozpoczyna się sezon grzybowy, a wraz z nim zatrucia pokarmowe. To dopiero początek sezonu, ale inspektorzy sanepidu już rozpoczęli kontrole sprzedawców. Ale też bezpłatne sprawdzanie grzybów w siedzibie sanepidu.
"W stacji jest dwóch pracowników odpowiedzialnych za wydawanie atestów" - powiedział Radiu Centrum Andrzej Biliński, dyrektor sanepidu w Ostrowie:
"Od kilku lat mamy zasadę, że za takie konsultacje i atesty nie pobieramy opłat. Ma to zachęcić ludzi, aby korzystali z wiedzy i pomocy naszych specjalistów. Niezależnie od tego ustaliliśmy z prezesem Targowisk Miejskich, że na miejscu będzie również osoba przeszkolona w tym kierunku. Sprzedawcy mogą korzystać z konsultacji również na miejscu."
W ciągu ostatnich pięciu lat w ostrowskim sanepidzie nie zanotowano zatruć grzybami. Wcześniej takie się zdarzały. Był także przypadek śmiertelny zatrucia muchomorem sromotnikowym.
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).
Komentarze
Niestety trochę za sucho na
Niestety trochę za sucho na grzyby jest
Może zamiast informować,
Może zamiast informować, edukujcie. Dobrze byłoby umieścić zdjęcia dwóch "podobnych" do siebie grzybów, sromotnika i kani. Podobnych w cudzysłowiu, bo dla tego kto wie jak wyglądają obydwa przypadki, wcale nie są podobne, ale to trzeba wiedzieć, więć zamiast pięknego borowika, sugeruję umieścić galerię muchomora i smacznej kani.
Właśnie tak. A te głąby
Właśnie tak. A te głąby urzędasy będą się w certyfikaty bawić. Czego jeszcze nie wymyślą żeby udowodnić że są potrzebni.