Wyglądało groźnie, na szczęście skończyło się na niewielkich obrażeniach - tak można opisać wypadek, który wydarzył się we wtorek w powiecie krotoszyńskim.
"O niebywałym szczęściu może mówić kierowca i jego kilkuletni syn, którzy razem jechali Oplem Vectrą. Na trasie z Jasnego Pola w kierunku Tomnic kierujący stracił panowanie nad pojazdem łapiąc najpierw lewe pobocze, później prawe. W konsekwencji samochód obróciło tyłem do kierunku jazdy i samochód uderzył tyłem w przydrożne drzewo" - powiedział Radiu Centrum Tomasz Niciejewski z krotoszyńskiej straży pożarnej.
Poszkodowani - ojciec i dziecko - o własnych siłach wydostali się z rozbitego auta, zostali jednak odwiezieni do krotoszyńskiego szpitala.

Obecna aura jest tak zdradliwa jak stan nawierzchni asfalowych. Może on być kompletnie inny z godziny na godzinę. Osadzająca się szadź i opadające liście to mieszanka mogąca być przyczyną nieszczęścia.

                           RADIO CENTRUM APELUJE DO KIEROWCÓW O WZMOŻONĄ OSTROŻNOŚĆ.

aleksandrzakrc.fm
fot.: Szymon Kujawa