Ostrowska obwodnica wykreślona z listy rządowych inwestycji na najbliższe dwa lata? Tak wynika z doniesień medialnych. W tej sytuacji prezydent Jarosław Urbaniak i starosta Paweł Rajski zaprosili na konferencję lokalnych parlamentarzystów, aby uzgodnić wspólne stanowisko. Na spotkanie przyszli tylko Andrzej Dera i Piotr Walkowski oraz Dariusz Witoń, jako przedstawiciel Leszka Aleksandrzaka.
"Razem opracowaliśmy argumenty, które powinny drugi etap obwodnicy postawić na lepszej pozycji " - powiedział Radiu Centrum prezydent Jarosław Urbaniak:

"Wystosowaliśmy zaproszenie do Komisji Infrastruktury do posiedzenia wyjazdowego. Mając na uwadze, że marszałek Kopacz niechętnie na takie wyjazdy się zgadza, zdecydowaliśmy wspólnie z starostą Rajskim, że ten przyjazd sfinansujemy z naszych budżetów. Po raz pierwszy też upubliczniam informację o tym, że takie zaproszenie od kilku miesięcy leży w sekretariacie Komisji Sejmu RP. I proszę o pomoc posłów, a zwłaszcza Józefa Rackiego, który jest wiceprzewodniczącym tej komisji, o pomoc, aby do tego spotkania doszło."

Na liście argumentów dla komisji znalazły się: wydanych już prawie 300 000 000 złotych na budowę pierwszego odcinka, 10 000 000 złotych, które Ostrów przeznaczył na budowę ulicy Wylotowej, która miała stać się częścią obwodnicy. A także wycięte ponad 43 hektary lasów w Nadleśnictwie Antonin pod budowę drugiego etapu.