Warsztaty bez pieniędzy ?

Stanisław BronzKaliskie warsztaty terapii zajęciowej obawiają się o przyszłoroczne finansowanie. Teraz są dotowane przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. "Ale ten ma problemy, też nie otrzymuje pieniędzy" - powiedział Radiu Centrum Stanisław Bronz, prezes kalsikiej Fundacji "Miłosierdzie", która prowadzi warsztaty w południowej Wielkopolsce.

"Teraz 90% daje nam PFRON, a 10% samorząd. To nie wystarcza, ale radzimy sobie. Jak będzie w przyszłym roku, nie wiadomo. Problem mamy inny. Ciągle rosną ceny usług i towarów, a logarytm na jednego uczestnika naszych warsztatów się nie zmienia, to jest 1117zł na jednego uczestnika miesięcznie" - mówi Stanisław Bronz.

W warsztach prowadzonych przez kaliską Fundację "Miłosierdzie" uczy się i jest pod opieką kilkaset osób niepełnosprawnych.

wojtysatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Ta działalność p. Bronza

Ta działalność p. Bronza cuchnie na całą południową Wielkopolskę. Niedawno zresztą WTZ-ami p. Bronza zainteresowała się prokuratura...Powinna też zająć się WTZ w Doruchowie, które równiez działają pod egidą "Miłosierdzia" p. Bronza... .Zupełnie pomijam fakt,że w WTZ w Doruchowie pracuje pół rodziny kierowniczki...,która łamie Kodeks Pracy. Poza tym jest wyjątkowo niesympatyczną, wiecznie uciagnietą, zakompleksioną i całkowicie bez predyspozycji do pracy z ludźmi osobą.