Meteorolodzy zapowiadają, że to będzie kilka, naprawdę mroźnych dni. Temperatura, zwłaszcza w nocy, może spaść nawet poniżej -20 stopni Celsjusza. Taka aura jest niestety dużym zagrożeniem dla osób nieposiadających stałego miejsca zamieszkania. Osoby takie mogą jednak przetrwać trudny zimowy czas w specjalnie dla nich przygotowanych miejscach: noclegowniach i schroniskach. W Kaliszu pomoc osobom bezdomnym świadczy sześć różnego rodzaju instytucji. Schronienie i ciepły posiłek czeka tam na ponad 140 osób. - "Staramy się pomóc każdemu w potrzebie, podopieczni śpią nawet w stołówce i kaplicy", powiedziała Radiu Centrum Bożenna Pietniunas, szefowa kaliskiego Schroniska św. Brata Alberta.

Sytuację na bieżąco monitoruje Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego. O tym, gdzie znaleźć schronienie w chłodne dni informują też strażnicy miejscy oraz pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, sprawdzając punkty, w których najczęściej gromadzą się bezdomni. Pomocą służy też Policja.