Wojna w kamienicy

"Właściciel kamienicy chce nas zmusić do wyprowadzki, przyszło ochłodzenie, a on wyłączył nam ogrzewanie i ciepłą wodę" - skarżą się mieszkańcy jednej z kamienic przy ulicy Pułaskiego w Kaliszu. "Lokatorzy zalegają z opłatami, nie reagują na wezwania, celowo brudzą, opluwają drzwi mojego biura" - ripostuje administrator. Konflikt pomiędzy mieszkańcami a właścicielem budynku trwa od ponad roku.
"Ten pan chce się nas po prostu pozbyć" - mówią lokatorzy:
 
"My jednak wiemy jak mamy sprecyzowane umowy - są one na czas nieokreślony, podpisywaliśmy je jeszcze z poprzednim właścicielem. Znamy swoje prawa. Działania nowego właściciela są bezprawne i wręcz nieludzkie - bo pozbawianie ludzi ciepłej wody i ogrzewania jest wręcz karygodne"
"On twierdzi, że jest awaria - i ona trwa już od lipca tego roku. Najpierw wyłączał nam zimną wodę, teraz ciepłą wodę i ogrzewanie"
 
Ten zimny argument właściciel mieszkańcom wytrącił - bo ogrzewanie właśnie włączono: "Awaria była i już ją usunęliśmy" - mówi szef firmy, która kupiła budynek i wysuwa kontrargumenty:
 
"Lokatorzy powinni wiedzieć, że nie mają tylko praw, ale i obowiązki. Jeżeli ktoś gdzieś mieszka, to powinien regulować rachunki - za wodę i inne media, nie wspominając już o czynszu. Tego ostatniego lokatorzy nie płacą i są już ogromne zaległości".
 
Zdaniem właściciela, zaległości w opłatach mają wszyscy lokatorzy - obecnie 8 rodzin.
"Z opłatami zalega jedna, może dwie rodziny" - protestują mieszkańcy. Szanse na porozumienie są nikłe:
 
"Ten pan nie reaguje na nasze apele, każdorazowo, kiedy się z nim spotykamy, pada pytanie kiedy się wyprowadzimy. I na tym kończy się rozmowa".
 
Właściciel nie kryje, że rzeczywiście chętnie się lokatorów pozbędzie - bo zamierza budynek sprzedać: "Nie jestem instytucją charytatywną i nie zgodzę się, aby ktoś mieszkał na mój koszt" - zaznacza.
Właściciel uruchamia więc sprawy o eksmisję, w prawników zbroją się też mieszkańcy. Kto ma rację - prawdopodobnie rozstrzygać będzie sąd.

aleksandrzakatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze