Wszystko dla oświaty

W tym roku na zadania związane z edukacją Ostrów przeznaczy ponad 70 000 000 złotych. Z tych pieniędzy prowadzona jest działalność przedszkoli, szkół podstawowych i gimnazjów, które są pod opieką miasta. Większość oświatowego budżetu pochodzi z dotacji państwa. Miasto od siebie dokłada 10 000 000 złotych.

"To są pieniądze na bieżące wydatki, inwestycje i dodatkowe programy edukacyjne czy zdrowotne" - powiedziała Radiu Centrum Marlena Maląg, wiceprezydent Ostrowa: "Cały czas przyglądamy się tym finansom, żeby wydać je jak najracjonalniej. Inwestujemy duże pieniądze w oświatę, a więc wymagamy od naszych dyrektorów, nauczycieli wysokiego poziomu i zaangażowania. Dlatego też ważne są programy związane z matematyką czy zdrowotne i chcemy je kontynuować."

Miasto ma pod swoją opieką 21 przedszkoli, 11 podstawówek oraz 7 szkół gimnazjalnych.

Autor: 

Personalia

e-mail
zeidler@rc.fm

Nazwisko: 

Arleta Zeidler

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Od lat oświata jest

Od lat oświata jest największa kulą u nogi budzetu tak centralnego jak i na niższym szczeblu. Horrendalne pieniądze pakuje się w mury, stada nauczycieli i wydumane programy. Polska młodzież (już w czasach PRL i teraz też) jest zawsze "świetnie przygotowana", lepiej od swoich rówieśników z innych krajów itd. Więc płyna apanaże do oświaty szerokim strumieniem. A "świetnie przygotowani" absolwenci sp...lają od tego dobrobytu jeśli tylko mają okazję, podawac cegły, myć d... i wykonywac podobne, wyspecjalizowane prace na Zachodzie, dla swoich zdecydowanie mniej zdolnych i słabo przygotowanych do życia rówiesników. Rzygać się chce człowiekowi od tej oświaty i tych noszących owe kaganki...

Angażujemy się i co...

Angażujemy się i co... młodzież i tak po ukończeniu liceum wyjeżdża na studia lub na saksy do pracy. W Ostrowie nie ma ani jednego ani drugiego. Miasto emerytów i rencistów słynie z tego, że jako jedyne w Wielkopolsce tej wielkości nie posiada wyższej uczelni. Zakłady też poupadały a powstające niewielkie przedsiębiorstwa nie stważają możliwości awansu zadowodowego. W nich potrzebni są niskopłatni pracownicy dla podstawowych prac. Specjaliści po studiach zostają i podejmują prace w miastach akademickich, w których lokują się też firmy poszukujące wykształconych spesjalistów. Koło się zamyka i to by był na tyle...