Z kina do teatru

Grzegorz SapińskiNowego wicedyrektora będzie miał Teatr im. Bogusławskiego w Kaliszu od 1 marca. Zastępcą Igora Michalskiego zostanie Grzegorz Sapiński, dotychczas związany z ogólnopolską siecią Centrum Filmowe Helios na stanowisku dyrektora Zespołu Kin Wielkopolskich, obecny przewodniczący Rady Miejskiej Kalisza i były kandydat na prezydenta miasta w ostatnich wyborach.

"Był wakat, złożyłem swoją aplikację i cieszę się, że będę mógł się realizować w pracy dla tej instytucji. Pracę zaczynam od jutra" - powiedział Radiu Centrum w poniedziałek Grzegorz Sapiński, który zajmie się w teatrze sferą administracji. "Z firmą Helios, do której należy też kaliskie kino Apollo rozstałem się na zasadzie porozumienia stron" - dodał nowy wicedyrektor teatru. Sapiński objął stanowisko po dotychczasowym zastępcy dyrektora kaliskiej sceny - Włodzimierzu Mazurkiewiczu.

aleksandrzakatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

niby nie ma się do czego

niby nie ma się do czego przyczepić tylko jak się tak glapię na wysapaną glacę sapińskiego to sam nie wiem jaką nową on jakość w teatrze wysapie z zasapanego karierostwem umysłu swojego. najbardziej w naszej klasie politycznej lubię obserwować zdolność akceptacji do zmiennych warunków otoczenia. nawet bareji: "mój mąż z zawodu jest dyrektorem" wygląda bardzo bladziuchno przy ich umiejętnościach... zajmie się sferą administracji - ojej zaraz się rozpłaczę widząc w myślach jego nagrobek:
tu leży najprawdopodobniej g. sapiński
piastował wszystkie możliwe funkcje dyrektorskie w powiecie kaliskim z ramienia wszystkich partii politycznych których członkiem był (niestety z braku miejsca na nagrobku nie wymieniamy ani jednego ani drubiego - pełna wersja dostępna na www.gsapi....)

żyj nam sapciu i ze sto lat jeszcze ojcze dyrektorze

Grupa Helios, w której

Grupa Helios, w której wiele lat dyrektorem sieci kin wielkopolskich był Sapiński to typowo komercyjna struktura korporacyjna gdzie nie ma pracy po tzw. znajmomości a efekty finansowe są wyznacznikiem poziomu umiejetności wyższej kadry menadżerskiej. Jeżeli przeniesie tę dyscyplinę efektywności finansowej do kaliskiego teatru to tylko teatrowi może wyjść na dobre. To decyzja zawodowa ryzykowna bardziej dla Sapińskiego, niż dla rozmarzonego w rynkowych realiach teatru. Może okazać się, że reformowalność w zakresie organizacyjno - komercyjnym takiej instytucji jest dość płytka. A wtedy nie ma zbyt dużego pola do popisu.

proszę nie pisać, że g.

proszę nie pisać, że g. sapiński w jak to nazwałeś typowo komercyjnej strukturze korporacyjnej pracował tylko i wyłącznie ze względu na swoje kwalifikacje. polska nasza pełna jest takich typowych komercyjnych struktur korporacyjnych (boże co to za gniot ta tksk), w której byłe szyszki partyjne lub dopiero początkujący politykierzy siedzą i dyrektorzą.... chciałem jeszcze zapytać o dwie rzeczy, mianowicie co to jest ta dyscyplina efektywności finansowej i na czym polega ryzyko zawodowe podejmowane przez gs, ale obawiam się kolejnej durnej odpowiedzi więc nie zapytam.

Cytuję głupoty osoby

Cytuję głupoty osoby podpisującej się CMR HR: "...a efekty finansowe są wyznacznikiem poziomu umiejętności wyższej kadry managerskiej... ". Jeżeli Sapiński był członkiem tej wyższej kadry w korporacji Helios itd... oraz będąc znakomitym menagerem uzyskiwał świetne wyniki fnansowe, to z pewnością otrzymywał opd korporacji (jako wyższa kadra menagerska) znakomite wynagrodzenie. W jakim celu pchała się więc do teatru, który jest na skromnym garnuszku finansów publicznych z miernymi pensyjkami???
Odpowiedź jest prosta: w teatrze na stołku dyrektora pensyjka jest pewna, niemała, wpływa regularnie pierwszego dnia każdego miesiąca na konto i dzięki temu ma się dużo czasu na pilnowanie kariery partyjno - politycznej (na koszt podatnika).
Skąd my to znamy? Z WORD i czasów pana Grodzińskiego (także działacza PO)!

Panie Tusk, weź pan pozamiataj w terenie przed wyborami !!!!!!!!!

Prawdziwa miłośniczka-

Prawdziwa miłośniczka- przedstawienia rewelacyjne, ale kiedy wicedyrektor nie odpowiada- przestaje chodzić. Może to i lepiej, bilety będzie można łatwiej dostać.

Opowiadanie głupot, typu

Opowiadanie głupot, typu "był wakat, złożyłem aplikację" nikogo nie zmyli panie Sapiński!
Na stanowiska dyrektorskie w jednostkach finansowanych ze środków publicznych zgodnie z ustawą obowiązuje konkurs!!!
Gdzie i kiedy się odbył ????????????????????????????????????