Zabytkowy błąd
10 kw. 2013 - 17:46 – red. wydania: gierz@rc.fm
Błąd z 1956 roku wreszcie zostanie naprawiony. Chodzi o to, by skreślić z rejestru zabytków części obszaru Kalisza, dokładnie osiedli: Zagorzynek, Asnyka, Bogumiła i Barbary, Kaliniec i Dobrzec. Niepotrzebnie wpisano je do rejestru zabytków, a tak naprawdę nie potrzebują one konserwatorskiej ochrony. Od 2005 roku władze Kalisza starają się o uporządkowanie tej sprawy. Liczne interpelacje i zabiegi podejmował w tej kwestii także poseł PSL Józef Racki. W środę Kalisz odwiedził sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, generalny konserwator zabytków Piotr Żuchowski. W ratuszu minister rozmawiał z prezydentem Januszem Pęcherzem na temat postępów w uporządkowaniu konserwatorskich granic Kalisza.
„Dzisiejsza rozmowa z panem prezydentem była rozmową przed ostatecznym zamknięciem tematu" - przyznał Radiu Centrum minister Piotr Żuchowski:
„Po interpelacjach posła Józefa Rackiego, ale i po naszych bezpośrednich spotkaniach, jakieś dobre 1,5 roku temu zebrałem moje służby i wydałem decyzje, by przygotować kompleksową nowelizację wpisu do rejestru określającą jednoznacznie, jak powinny wyglądać granice, w których Kalisz byłby konserwatorsko chroniony. Należy zachować tę najbardziej zabytkową substancję w przestrzeni Starego Miasta i wyłączyć z tego błędnego wpisu tereny, które tam nie powinny się znaleźć. Jesteśmy na ukończeniu tych prac. Mogę złożyć taką deklarację, że za góra 2, 3 miesiące zapadnie końcowa decyzja. Powstaną nowe mapy podpisane przeze mnie jako generalnego konserwatora zabytków".
Błędny zapis znacznie utrudnia realizowanie jakichkolwiek inwestycji. „Dlatego bardzo zależy nam na rozwiązaniu tego problemu, przede wszystkim po to, by ułatwić działania inwestorom" - wyjaśniał prezydent Kalisza Janusz Pęcherz:
„Każde inwestycyjne przedsięwzięcie wymaga teraz zgody konserwatora. Wiąże się to też z obowiązkami, które konserwator narzuca, a inwestor w trakcie budowy musi je spełniać. Jest to dodatkowe bardzo duże utrudnienie, które przyczynia się do opóźnienia procesu inwestycyjnego. Gdybyśmy wiedzieli, że mamy tam co chronić, to byśmy nie występowali o skreślenie tych obszarów z rejestru zabytków".
„Obszary, które nigdy nie kwalifikowały się i nie kwalifikują się nadal do terenów urbanistycznie chronionych, muszą być z rejestru zabytków wykreślone. Dążę do tego, żeby wykonać to, co się należy Kaliszowi. Wszystko idzie w dobrym kierunku, także już niedługo sprawa zostanie w końcu uporządkowana" - dodał poseł Józef Racki.
Autor:

Personalia
- gierz@rc.fm
Nazwisko:

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).
Komentarze
No pięknie - się znaczy, że
No pięknie - się znaczy, że "NASI KALISCY INWESTORZY" ostrzą sobie ząbki na nowe miejsca pod pasażyki i galeryjki???? Dobrze, że Pan poseł wziął - się za robotę no i te odpowiednie służby, aż łezka się kręci w oczku.
Stoi i sie zapada bo "zabytek
Stoi i sie zapada bo "zabytek" na który nikt nie ma żeby odbudować pod okiem konserwatorów za 500% cen - źle
Zbudują coś nowego - źle
Do Paryża się wyprowadźta.
Czy jak na tych osiedlach
Czy jak na tych osiedlach ktoś coś wybuduje, to od razu ten kurnik czy buda dla psa stanowią zabytek? Może by jednak skierować wysiłek i kasę na pomoc w ochronie prawdziwych zabytków, których stan nie jest w Kaliszu najlepszy, a nawet bywa, jak w przypadku Koszar Godebskiego, tragiczny.
dwie kwestie nie związane z
dwie kwestie nie związane z artykułem. KONSERWATOR ZABYTKÓW? W połowie lat 90-tych jak ktoś chciał wymienić w ścisłym centrum okna na plastiki musiał mieć zgodę tegoż urzędnika. dzisiaj każdy robi i wymienia jak chce. w każdej kamienicy co inne mieszkanie to inne okna, jak to się ma do nadzoru konserwatorskiego. LICZNIKI wymienione i co teraz zgodnie z literą prawa aczkolwiek tylnymi dzwiami wprowadzoną będzie można inwigilować (dosłownie) mieszkańców lokalu. LUDZIE JEŻELI ZA KOMUNY WAS CIĄGLE KONTROLOWANO TO JAK TO TERAZ NAZWAĆ. OBRONA OBYWATELI PRZED OBYWATELAMI
Podbno Park Przyjaźni (ten na
Podbno Park Przyjaźni (ten na terenach glinianek) też jest wpisany do rejestru zabytków. Pewnie to zabytek po cegielni?
Dzięki Bogu. Może wreszcie
Dzięki Bogu. Może wreszcie ruszą remonty budynków na które będzie stać miasto i właścicieli. Bo na remont "zabytku" to stać niewielu.