Ostra niewydolność układu oddechowo-krążeniowego była przyczyną śmierci 10-miesięcznej dziewczynki. To wynik przeprowadzonej w poniedziałek sekcji zwłok dziecka. Tragiczne zdarzenie miało miejsce w Łuszczanowie, w gminie Jarocin. W niedzielę, około godziny 10:30, pogotowie, a potem policja otrzymały infomację o śmierci w domu 10-miesięcznej dziewczynki. O szczegółach, gdy wezwane służby dotarły na miejsce, opowiedziała Radiu Centrum starszy sierżant Agnieszka Zaworska, rzeczniczka jarocińskiej policji:
"Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon dziewczynki. Wstępne oględziny nie ujawniły żadnych śladów, które mogłyby wskazywać na udział osób trzecich w tym zdarzeniu. W domu byli rodzice, którzy wezwali pogotowie. Oboje byli nietrzeźwi, dlatego zostali zatrzymani do dalszych wyjaśnień. Dopiero po sekcji zwłok i ustaleniu przyczyny zgonu dziecka, będą wykonywane dalsze czynności. Rodzice będą przesłuchani dopiero, gdy wytrzeźwieją".

W chwili zdarzenia matka miała 1,2 promila, a ojciec 1,5 promila alkoholu w organizmie. W mieszkaniu przebywała jeszcze trójka starszych dzieci tej pary. "Dzieci były zadbane, a w mieszkaniu panował porządek" - dodaje Agnieszka Zaworska. Sprawę wyjaśnia też jarociński prokurator, który był na miejscu zdarzenia.