Na kolejne zagłodzone zwierzę natrafił patrol kaliskiej Straży Zwierząt. Jednostka interwencyjna zareagowała natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia , gdyż z opisu sytuacji wynikało, że jest ona bardzo poważna - powiedział Radiu Centrum prezes stowarzyszenia Sylwester Piechowiak.

"Na miejscu okazało się, że jest jeden pies w typie bernardyna. U zwierzęcia widoczne były 'gołym okiem' żebra. Po wstępnej obdukcji okazało się, że pies został skrajnie zagłodzony. Jego waga wynosiła ok 30 kg, podczas gdy norma dla tej rasy przewiduje wagę w granicach 60 - 70 kg".
Jak widać, okres przedświąteczny nie zawsze jest radosnym czasem dla wszystkich istot żywych. Z oświadczenia właściciela wynika, że drugi pies, którego dotyczyło zgłoszenie, "gdzieś uciekł". Działacze Straży Zwierząt powiedzieli, że sprawa została już skierowana do Prokuratury Rejonowej w Kaliszu. Okazało się również, że zaledwie kilka dni wcześniej pies, będąc w takim stanie, jak wynika z dokumentacji zdrowotnej zwierzęcia, został zaszczepiony przez lekarza weterynarii. Interwencja miała miejsce w Cieni Trzeciej.