Zginął pod kołami karetki

Do śmiertelnego wypadku doszło w niedzielę przed godz. 21-ej w Goliszewie, w gminie Żelazków w powiecie kaliskim.

"Jak ustalono, na leżącego na jezdni mężczyznę najechał samochód pogotowia ratunkowego. Niestety mężczyzna poniósł śmierć na miejscu" - powiedział Radiu Centrum asp. Sebastian Taranek, oficer prasowy kaliskiej policji.

Wiadomo, że 53-letni kierowca karetki był trzeźwy. Ofiara, to 42-letni mieszkaniec gminy Żelazków. Karetka jechała do niegroźnej kolizji, do której doszło w gminie Mycielin.

marciniakatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Dla niewiedzacych: Koles

Dla niewiedzacych:
Koles spal w rowie, uslyszal sygnal karetki i wyczolgal sie na ulice. Karetka przejechala
mu po glowie. Pedzila do sluszkowa gdzie dziewczynka na skuterze zostala uderzona przez samochod.

Czyjadący do wypadku

Czyjadący do wypadku kierowca który ma wyjazd na sygnałach ma osądzac czy zdażenie jest grożne lub nie----idiotyzm, same użycie sygnałów świadczy o przypadku pilnym a ocena należy do lekarza lub ratownika na miejscu!

Przecież to policja

Przecież to policja wzywała karetkę... "Do niegroźnej kolizji" to jedzie KU.WA blacharz a nie pogotowie... Nie wiem czy to brak kompetencji czy mózgu rzecznika prasowego...

Ciekawe jest to, że Pan

Ciekawe jest to, że Pan Marciniak ocenia, że karetka jedzie do niegroźnej kolizji. On to już wie po fakcie mając pełną wiedzę i obraz zdarzenia. Kierowca karetki wraz z zespołem dostają polecenie wyjazdu w kodzie pilnym i na sygnale, bo nie wiedzą co dokładnie zastaną na miejscu zdarzenia, ponieważ działają w czasie, w którym to zdarzenie wystąpiło dosłownie kilka minut wcześniej i trzeba na wezwanie pomocy odpowiednio zareagować. Zanim Pan komentatorek zacznie pisać wypocinki, niech się k...wa dowie, jak to naprawdę wygląda i jaki jest faktyczny obraz takiego wyjazdu. Na zakończenie chciałbym podkreślić, że jesteście bardzo niekompetentni, taka 1/100 radia zet.

Pijani kierowcy tp plaga

Pijani kierowcy tp plaga naszych dróg, ale i pijani piesi stwarzają ogromne zagrożenie głównie dla siebie ale nie tylko. Zdaje się, że denat jest sam sobie winien, choć nie przesądzam, ale współczuć należy kierowcy karetki. Trudno pomyśleć jak się musi czuć...