Zginął policjant

Policjant z Krotoszyna zginął w tragicznym wypadku na drodze powiatowej pomiędzy miejscowościami Gorzupia i Smoszew. Do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę.


"W trakcie zdarzenia, w następstwie uderzenia samochodu osobowego w przydrożne drzewo, doszło do śmierci 35-letniego mężczyzny. Na miejscu zdarzenia zostały wykonane czynności przez prokuratora w obecności policji. Zabezpieczone zostały zwłoki mężczyzny, planowane jest przeprowadzenie sekcji. Zabezpieczono również samochód, którym poruszał się zmarły tragicznie mężczyzna. Okoliczności w jakich doszło do zdarzenia są nadal weryfikowane"-powiedział Radiu Centrum Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim.

Policjant w momencie wypadku nie znajdował się na służbie.
"Jesteśmy wstrząśnięci śmiercią naszego kolegi. Zmarły był policjantem, którego przebieg służby był nienaganny. Będzie nam go bardzo brakowało" - powiedział Radiu Centrum rzecznik krotoszyńskiej policji Włodzimierz Szał.

chudyatrc.fm
czyzatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

moje dziecko zginelo w

moje dziecko zginelo w wypadku samochodowym ( byL pasazerem ) I zaden prokurator nie pofatygowal sie zeby przybyc na miejsce wypadku .pojazd nie zostal zabezpieczony , a powinien byc do czasu wydania opini przez bieglych sadowych . czy kazdy samochod winien byc zapiezpieczony do chwili ogledzin , w przypadku smiertelnym ? prosze o odpowiedz.