Do zbiornika Szałe, w gminie Opatówek wpadł samochód osobowy. Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 13-tej. Ze wstępnych ustaleń wynika, że auto było zaparkowane przy samej skarpie zbiornika od strony lasu, bezpośrednio przy tamie. Kierowca prawdopodobnie pomylił biegi i zamiast wycofać, pojechał do przodu i dlatego auto zsunęło się do wody.

Jak informuje Radio Centrum dyżurny kaliskiej straży pożarnej kierowcy pomogli się wydostać z pojazdu jego koledzy, którzy byli na brzegu. Kierowca nie odniósł większych obrażeń. Jego auto Volkswagen Golf zatonął. Trwa akcja wyciągania samochodu. Na miejscu są dwa zastępy straży pożarnej, oraz policja.

Uwaga na maile i telefony z informacją o możliwości przeliczenia świadczeń wypłacanych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Osoby podszywające się pod pracowników ZUS-u mogą kierować do emerytów zawirusowaną korespondencję elektroniczną lub namawiać do płatnych porad. "W odbiorze tego typu korespondencji musimy być bardzo ostrożni" - powiedział Radiu Centrum Dariusz Bieganek, rzecznik prasowy ostrowskiego oddziału ZUS:

"Nasi pracownicy nie przesyłają klientom korespondencji mailowej z informacją o możliwości skorzystania z przeliczenia świadczenia, nie kontaktują się też w tej sprawie telefonicznie. Stąd uczulamy i prosimy o ostrożność. W ostrowskim oddziale nie mieliśmy takich sygnałów, ale były one na pewno w oddziałach na terenie Polski, to nie oznacza, że nie powinniśmy zachować ostrożność. Jeżeli ktokolwiek ma wątpliwość co do wiarygodności kontaktujących się osób, prosimy o kontakt z Centrum Obsługi Telefonicznej ZUS pod numerem telefonu: 22 560 16 00".

W ostatnich dniach do niektórych z klientów Zakładu Ubezpieczeń Społecznych dotarła korespondencja mailowa z informacją o możliwości przeliczenia emerytury w związku ze zmianą przepisów Ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, która wskazywała jakoby jej nadawcą był sam Zakład. Dla osób zainteresowanych przeliczeniem świadczeń podany był adres kontaktowy dyrektora i zastępcy dyrektora oddziału ZUS. Mail zawierał również załącznik, który był najprawdopodobniej zawirusowany. Inni klienci odebrali z kolei telefony z informacją o możliwości przeliczenia emerytury w oparciu o nowe przepisy i sugestią spotkania z przedstawicielem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Dobrze współpracować, szukać nowych rozwiązań, wymieniać się doświadczeniami. To główne założenia Wielkopolskich Spotkań Chirurgów z Pediatrami. W tym roku po raz drugi gospodarzem konferencji był Ostrów Wielkopolski. I po raz pierwszy spotkaniu towarzyszyło Forum Młodych Lekarzy.
"Prezentowali swoje pomysły, ale przede wszystkim konkretne przypadki schorzeń, z którymi się zetknęli" - powiedział Radiu Centrum Witold Miaśkiewicz, ordynator chirurgii dziecięcej w ostrowskim szpitalu i organizator konferencji:
"Wszystko się zmienia i dlatego patrzymy na ich prezentacje, słuchamy, czego oczekują, jak korzystają z wiedzy, która teraz jest naprawdę szeroko dostępna. Jak się fascynują tym małym pacjentem i najnowocześniejszymi sposobami leczenia. Jako ich starsi koledzy słuchamy tych wykładów, oceniamy. Staramy się też stonować hurraoptymistyczne podejście, ale to spotkanie cieszy najbardziej, bo to jest pokolenie, które nas zastąpi".
Tematów do dyskusji nie brakowało. Lekarze rozmawiali m.in. o chorobach płuc, nowoczesnych metodach leczenia złamań u dzieci czy pooperacyjnej pielęgnacji noworodków.

"Najważniejsza była jednak kwestia współpracy chirurgów i pediatrów, bo łączy ich mały pacjent" - mówi doc. Przemysław Mańkowski, kierownik Kliniki Chirurgii, Traumatologii i Urologii Dziecięcej w Poznaniu:
"Współpraca tych dwóch specjalności jest wyjątkowo cenna. Nie ma dobrze leczonego pacjenta, jeżeli nie jest zaangażowany i pediatra, i chirurg dziecięcy. Nam pacjentów dostarcza pediatra, bo to on ma pierwszy kontakt z dzieckiem, stawia pierwszą diagnozę i może zasugerować rodzicom, że coś jest nie tak. Takich spotkań kiedyś nie było. A fakt, że w tym roku jest dwukrotnie wiecej gości niż za pierwszym razem, pokazuje jak wielka jest potrzeba wymiany doświadczeń".
W konferencji wzięło udział 150 specjalistów z całego kraju.

Takie zajęcia do prawdziwa przyjemność - mówią zgodnie nauczyciele i uczniowie, którzy przyjechali w piątek do Ośrodka Kultury Leśnej w Gołuchowie na festyn edukacyjny "Spotkanie z lasem".
Na specjalnie przygotowanej scenie koło Powozowni odbyły się występy muzyczne, taneczne i teatralne uczniów z Kalisza, Sieroszewic i Gołuchowa. W programie były różnorodne warsztaty, na których dzieci uczyły się między innymi czerpania papieru, malowania na szkle i liściach. A Towarzystwo Żywej Archeologii w Kaliszu przygotowało gry i zabawy plebejskie.

"Było ekstra. Można tu robić dużo fajnych rzeczy, malować na szkle, spędzić dużo czasu na dworze". "Podoba mi się wszystko. Najbardziej to, że różne rzeczy można robić własnoręcznie" - mówili Radiu Centrum uczniowie.

"My jesteśmy już trzeci raz. Zainteresowaniem cieszą się przede wszystkim warsztaty plastyczne i garncarstwa, a wiadomo, że trudno znaleźć koło garncarskie w szkole. Dzieci każdego roku przyjeżdżają bardzo chętnie". "Jesteśmy każdego roku. Zawsze wcześniej bierzemy udział w konkursie w Gimnazjum nr 2 w Kaliszu. Dzieci uczestniczą też w rajdzie ekologicznym. To wszystko po to, aby zdobywać nową wiedzę i umiejętności" - dodali nauczyciele.

Podczas festynu rozstrzygnięto konkurs plastyczny "Las - cudowny obraz", jak również wręczono odznaki za ekologiczną aktywność szkół.
Festyn trwał do godziny 14:00. Partnerem medialnym festynu było Radio Centrum.