Policjanci z Nowych Skalmierzyc zatrzymali 15-latka, który groził swojej matce śmiercią. Chłopak, decyzją sędziego rodzinnego, został przewieziony do Młodzieżowego Zakładu Resocjalizacyjnego, w którym już wcześniej przebywał.

15-latek już od dłuższego czasu sprawiał matce problemy wychowawcze. Chłopak nie chodził do szkoły, większość czasu spędzał na wagarach. Prośby matki i próby wpłynięcia na jego zachowanie nie pomagały.

Sytuacja pogarszała się praktycznie z dnia na dzień. 15-latek nie tylko kompletnie nie słuchał matki, ale stał się wobec niej agresywny. Nie przebierając w słowach, groził matce, że ją pobije albo zabije. Groźbami zajęli się policjanci z Nowych Skalmierzyc, którzy skierowali jego sprawę do Sądu Rodzinnego. Ostatecznie trafił on w ubiegłym roku do ośrodka wychowawczego.

Pod koniec 2013 roku chłopak otrzymał przepustkę i na święta Bożego Narodzenia pojawił się w domu. Choroba nie pozwoliła mu na powrót ośrodka w wyznaczonym terminie. Ale starczało mu siły na wszczynanie kolejnych awantur w domu.

W trakcie jednej z nich chłopak ponownie zagroził matce, że ją zabije. W obawie przed agresywnym synem, matka wraz z dwójką jego młodszego rodzeństwa, uciekła z domu. Interweniujący policjanci kilka dni temu zatrzymali 15-latka, który decyzją sędziego rodzinnego, niezwłocznie został przewieziony do Młodzieżowego Zakładu Resocjalizacyjnego.

Nowa część Wydziału Pedagogiczno-Artystycznego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Kaliszu ma zostać otwarta najpóźniej na przełomie maja i czerwca. Jednak pierwszy termin wielkiego otwarcia planowany był na grudzień 2013 roku. Prawie półroczne opóźnienie spowodowane jest usterkami m. in. nierównym położeniem płytek w ciągu komunikacyjnym oraz przeciekiem dachu. Więcej na temat oddania do użytku nowej części uniwersytetu powiedział Radiu Centrum Piotr Kościelny, główny specjalista ds. administracji Wydziału Pedagogiczno-Artystycznego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Kaliszu:

"Kilka dni temu dział inwestycji ogłosił postępowanie przetargowe, którego celem będzie wyłonienie wykonawcy, który dokona naprawy usterek i wad pozostawionych przez wykonawcę pierwszego przetargu. Zdecydowana większość prac oczywiście została wykonana, natomiast część z nich w sposób nieprawidłowy lub też wadliwy. Ilość tych drobnych uchybień zmusiła nas do tego, żebyśmy szukali wykonawcy zastępczego, który naprawi wadliwe elementy."

Koszt budowy nowej części wydziału wynosi niecałe 17 000 000 złotych, natomiast I etap wyposażenia sal kosztował ok. 600 000 złotych.

Na parterze budynku będą się znajdowały sale dydaktyczne przeznaczone głównie dla kierunków muzycznych. Wiąże się to z przeniesieniem zajęć z budynku uniwersyteckiego przy ul. Częstochowskiej do głównej części wydziału. Pierwsze piętro to przede wszystkim wykonana z dobrej jakości materiałów, w pełni wyposażona sala kameralna na 112 osób. "To taka mała aula im. Prof. Rubińskiego" - dodaje Piotr Kościelny. Górna kondygnacja będzie mieściła sale dydaktyczne oraz pomieszczenia dla wykładowców.

Natomiast w przyszłym tygodniu ma odbyć się w Poznaniu spotkanie dotyczące modernizacji starej, blisko 30-letniej części Wydziału Pedagogiczno-Artystycznego. W ramach remontu zostanie wykonana termomodernizacja budynku. Obiekt zyska też nową elewację. "Zakładam, że w ciągu 2-3 lat uda się to zrobić i będziemy mieć perełkę w centrum miasta" - zapewnił Radio Centrum Piotr Kościelny.

Ministerialny plan subwencji i udziału we wpływach z podatku dochodowego od osób fizycznych na rok 2014, który kilka dni temu dotarł do kaliskiego ratusza, nie różni się od wskaźników, w oparciu o które konstruowany był miejski budżet. Dochody z PIT-u dla Kalisza wynoszą blisko 77 000 000 złotych, natomiast dla powiatu kaliskiego - ok. 21 000 000 złotych. Wątpliwości prezydenta miasta - jak przyznał Radiu Centrum Janusz Pęcherz, budzi jednak podział subwencji oświatowej:

"Mamy tu coś do wyjaśnienia. Na szczęście pieniądze "w worku" są większe niż w planie, ale podzielone na miasto i powiat inaczej. Na szkoły podstawowe i gimnazja w mieście jest więcej pieniędzy o 3 400 000 złotych, a mniej o 3 054 000 złotych na powiat - czyli kaliskie szkoły średnie. W sumie jest więcej pieniędzy o prawie 400 000 złotych. Pewnie damy sobie radę z przerzuceniem pieniędzy z jednego budżetu do drugiego."

Warto dodać, że Kalisz zapłaci prawie 1 000 000 złotych tzw. janosikowego.

Trwają przygotowania do utworzenia Rady Działalności Pożytku Publicznego w Kaliszu. Rada ma być odzwierciedleniem zasady dialogu i współpracy między władzą publiczną, a stroną obywatelską. W przyszłości co piąta propozycja do budżetu ma pochodzić od Rady. "Kaliska Rada ma liczyć 19 członków: 5 delegowanych będzie przez Prezydenta Miasta Kalisza, 4 - przez Radę Miejską, a 10 zostanie wyłonionych z organizacji pozarządowych" - powiedział Radiu Centrum Jacek Konopka, wiceprezydent Kalisza

"Rada działa w pięciu obszarach. Pierwszy to pomoc społeczna, zdrowie, uzależnienia i osoby niepełnosprawne; drugi obszar to kultura i sztuka; trzeci zajmować się będzie sportem, turystyką i rekreacją; czwarty edukacją i wychowaniem, a piąty to pozostałe działalności. W tych obszarach będzie następował wybór osób zgłoszonych przez organizacje. Mamy zgłoszonych od 2 do 10 kandydatów w poszczególnych obszarach."

Organizacje pozarządowe zgłosiły 27 osób. Konwencja, podczas której wybrani zostaną członkowie RDPP odbędzie się 6 marca.