W piątek przed południem ulicami Kalisza przeszedł Akademicki Marsz Pamięci poświęcony tym, którzy zginęli w sobotniej katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem.

"Jest to marsz milczenia zorganizowany przez Samorząd Studencki Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Kaliszu. Wiele dużych miast w Polsce zorganizowało już takie marsze. Chcemy pokazać, że my też potrafimy się jednoczyć z ofiarami tragedii sobotniej."

"Trzeba jakoś oddać hołd tym zmarłym." "Inicjatywa bardzo szczytna. Wszyscy łączymy się w bólu."

"To jest taka tragedia, którą trzeba uczcić i trzeba będzie o tym pamiętać."

"To wielka tragedia dla nas i dla całego społeczeństwa, więc powinniśmy wszyscy iść. Widzi Pani, jaka jest frekwencja."

Akademicki Marsz Pamięci przeszedł spod gmachu głównego PWSZ Nowym Światem i ul. Śródmiejską do kaliskiego ratusza. Tam młodych kaliszan powitał Prezydent Miasta, po czym członkowie Samorządu oraz wszyscy chętni dokonali swoich wpisów w Księdze Kondolencyjnej.

delurarc.fm

Drugą, długo oczekiwaną salę gimnastyczną oddano do użytku na terenie gminy Mycielin, w powiecie kaliskim. Nowego obiektu doczekała się społeczność Zespołu Szkolno - Przedszkolnego w Kościelcu. Budowa trwała kilka lat i kosztowała miejscowy samorząd ponad 1.270.000 złotych. Już wiadomo, że inwestycję wesprzeć ma Urząd Marszałkowski w Poznaniu, który obiecał przekazać na ten cel blisko 370.000 złotych.

„Po kilku latach szczęśliwie udało nam się sfinalizować budowę tego obiektu" - mówi wójt gminy Mycielin Jerzy Matuszewski:

„Nasza przyszłość zależy od przyszłości młodego pokolenia. A dobre młode pokolenie - to takie, które wychowane jest również w harcie ciała i ducha, nie tylko zdobywające umiejętności umysłowe, ale też i te sportowe. I myślę, że to był główny cel, jaki przyświecał tej budowie. Cały obiekt składa się z części głównej sali oraz zaplecza socjalnego i łącznika. Sala ma wymiary 24 x 12 m."

"Latami czekaliśmy na taki obiekt. Rzeczywiście mieliśmy takie marzenia i one wreszcie się spełniły. Wcześniej rolę sali pełniło pomieszczenie zastępcze, które było wielkości dużej klasy. Teraz mamy salę z prawdziwego zdarzenia. Bardzo się z tego cieszymy. Obiekt do południa służy miejscowym uczniom, a w godzinach popołudniowych jest ogólnodostępny, tzn. korzystają z niego dorośli mieszkańcy Kościelca i okolic. Dwa razy w tygodniu jest tutaj aerobik, a trzy razy w tygodniu panowie przychodzą grać w piłkę siatkową."

- dodaje dyrektor szkoły - Dorota Matysiak. W otwarciu obiektu wzięli udział m.in. wicemarszałek Wojciech Jankowiak oraz radna Sejmiku Województwa Wielkopolskiego - Barbara Nowak. Podczas uroczystości minutą ciszy uczczono pamięć osób, które zginęły w katastrofie pod Smoleńskiem. Zrezygnowano również z występów artystycznych młodzieży. Jedynie uroczyście przecięto wstęgę i poświęcono obiekt.

W sumie z sali w Kościelcu korzystać będzie ponad 130 uczniów miejscowej szkoły. W tym roku gmina Mycielin zamierza jeszcze oddać do użytku nieco większą salę w Dzierzbinie oraz rozpocząć budowę podobne obiektu przy Gimnazjum w Korzeniewie.

marciniakrc.fm

Prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu powinna zostać podpisana przez prezydenta Kalisza umowa przejęcia udziałów PKS-u. Gotowy dokument trafi do Ministerstwa Skarbu. Czy komunikacja PKS-u będzie dla miasta szansą czy obciążeniem? - Radio Centrum zapytało wiceprezydenta Kalisza Daniela Sztanderę:

"Jestem przekonany, że będzie to jednoznacznie korzystne rozwiązanie. Gmina tak czy inaczej ma ustawowy obowiązek zapewnić transport publiczny. W tej sytuacji lepiej będzie, jeśli to zadanie realizować będzie jedna firma, a nie dwie. Przystąpiliśmy już do analiz w jaki sposób to zorganizować."

Częścią PKS-u obsługującą Jarocin zainteresowany jest tamtejszy samorząd. "Nie będziemy stać na przeszkodzie, nie mamy ambicji, aby organizować komunikację na terenie Jarocina myślę, że tamtejszy samorząd najlepiej zrobi to sam" - dodaje Daniel Sztandera.

aleksandrzakrc.fm

Niedosyt inwestycji drogowych mają radni w gminie Szczytniki, w powiecie kaliskim. Na ostatniej sesji apelowali o kolejne tego typu remonty. Chodziło m.in. o budowę chodnika przy drodze krajowej nr 12, wiodącej przez Szczytniki oraz naprawę drogi w Stawie.

„Jeśli chodzi o Staw - to droga ta została wadliwie wykonana, a przecież nie tak dawno została ona oddana do użytku" - podkreśla radna Alicja Skrzybalska.

„Droga jest zaniżona w stosunku do poboczy i ziemia wchodzi na drogę, którą zalewa błoto. Są podtopienia w niektórych miejscach, bo taki jest zły spad. Nie ma żadnych znaków drogowych. Również na rozjeździe jest zamontowana studzienka kanalizacyjna, która jest niezbyt dobrze osadzona. Już w tej chwili jest zarwana i zasypana błotem. Tam złożyliśmy się i była zrobiona nowa kanalizacja, która za chwilę zajdzie i będziemy mieli dodatkowe z tym związane koszty ok. 30.000 czy 40.000 złotych. Jest jeszcze uszkodzony chodnik na zakręcie tzw. rynku w Stawie. Na początku roku wjechał duży sprzęt tej firmy i chodnik po prostu się zarwał" - dodaje Skrzybalska.

"Ja chciałbym dowiedzieć się, jakie zostały poczynione dalsze kroki w sprawi tego nieszczęsnego naszego chodnika, wzdłuż drogi krajowej? Przez tyle lat walczymy o niego i nic" - zwraca uwagę radny Czesław Wiśniewski.

Gmina obiecała sprawdzić problem drogi w Stawie, aby wyegzekwować jej naprawę jeszcze w ramach gwarancji. W tym roku ma być również wykonany wspomniany chodnik. Tutaj gmina zadeklarowała pomoc finansową.
„Na część chodnika zakupimy materiały, a na część - przekażemy pieniądze, ok. 150.000 złotych" - wyjaśnił wójt Szczytnik Mirosław Juszczak. Natomiast za dokumentację i wykonanie wszystkich prac odpowiedzialny jest już zarząd dróg krajowych.

marciniakrc.fm