Mieszkaniowy program "dla zaradnych" będzie kontynuowany w Ostrowie. Rozpoczęty kilka lat temu prowadzony jest przez Miejski Zakład Gospodarki Mieszkaniowej. Pierwszy budynek powstał przy Rejtana. Następne mieszkania będą gotowe w tym roku. Przygotowane zgodnie z założeniem programu - budynek remontuje MZGM, a mieszkania - lokatorzy według własnych upodobań.

"Nowe mieszkania powstaną w centrum miasta" - powiedział Radiu Centrum prezydent Jarosław Urbaniak: "To będą kamienice przy Wiosny Ludów, Wrocławskiej i Partyzanckiej. To jest program, z którego mieszkańcy mogą, a nie muszą korzystać i wszystko zależy od tego ilu będzie chętnych. Jednak pierwsza edycja pokazała, że zainteresowanie jest bardzo duże, a obecne lokalizacje mieszkań mogą być dla wielu osób bardziej atrakcyjne."

W ciągu najbliższych 4 lat powstanie ponad 70 nowych mieszkań w obu programach mieszkaniowych dla zaradnych i dla systematycznych.

45 ciężkich i lekkich samochodów ratowniczych, 23 zestawy ratownictwa technicznego, oraz 23 motopompy trafiły do Ochotniczych Straży Pożarnych z naszego regionu. Uroczyste przekazanie sprzętu odbyło się w minioną sobotę na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich. Wśród obdarowanych znalazła się Ochotnicza Straż Pożarna w Pólku (gm. Żelazków), która wzbogaciła się o nowoczesny ciężki samochód ratowniczo- gaśniczy Scania P360. Mówi Radiu Centrum naczelnik jednostki Piotr Wańkowicz:

"Jest to samochód już z górnej półki, na podwoziu Scanii. Ma zbiornik na 5000 litrów wody i 500 litrów środka pianotwórczego, do tego ma sporo nowoczesnych rozwiązań. Bardzo się cieszymy z takiego auta i liczymy, że nam będzie długo służył. Do tej pory mieliśmy ciężki samochód gaśniczy, ale był to Jelcz i to bardzo już wiekowy. Także nie ma nawet porównania z nowym wozem".

Tymczasem lekkie samochody ratownicze Fordy Transity trafiły do strażaków z Tykadłowa (gm. Żelazków), Tłokini Wielkiej (gm.Opatówek) i Pruszkowa (gm. Blizanów). Jednostka z Liskowa otrzymała zestaw narzędzi hydraulicznych, natomiast ochotnicy z Kosmowa (gm. Ceków-Kolonia) motopompę do wody.

Wartość przekazanego sprzętu to ponad 13 000 000 złotych. Z tego 3 000 000 złotych pochodziło z budżetu województwa wielkopolskiego, pozostałe środki przekazało m.in. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu oraz samorządy gminne i Ochotnicze Straże Pożarne.

Fot: Jakub Mazurowski OSP Pólko

Wspomagać i rozwijać drobnych przedsiębiorców. W takiej atmosferze przebiegła czwartkowa konferencja kaliskiego koła Ruchu Palikota, na której działacze dzielili się z dziennikarzami informacjami z kongresu partii w Poznaniu. Jak powiedziała Radiu Centrum Sylwia Surowiak mali i średni przedsiębiorcy są solą naszej ziemi i gospodarki:

"Czas na przyjazną przedsiębiorcom administrację. Drugim takim punktem jest konieczność obowiązywania w Polsce prawa podatkowego, a nie jego interpretacji przez poszczególne urzędy. Kolejna to sprawa podatków. Dziś podatki płacą głównie mali i średni przedsiębiorcy. Chcielibyśmy zamienić obciążenia podatkowe małych i średnich przedsiębiorców na rzecz dużych korporacji".

By usprawnić administrację Ruch Palikota proponuje wprowadzenie kar administracyjnych w wysokości 500 złotych. Kara dotyczyłaby opóźnienia wydawania decyzji administracyjnych. Działacze partii chcą też utworzenia w Ministerstwie Gospodarki zespołów, które byłyby odpowiedzialne za pomoc przedsiębiorcom w ich problemach. Wreszcie kolejnym pomysłem jest próbna firma. "W takiej firmie, zwłaszcza młodzi ludzie przez pierwsze trzy miesiące byliby zwolnieni z obciążeń podatkowych" - dodaje Syliwa Surowiak. W kongresie, który odbył się 19 listopada wzięło udział kilkunastu przedsiębiorców z Kalisza.

34-letni pleszewianin stanie przed sądem za spowodowanie ----> śmiertelnego wypadku <---- na drodze. Tragedia rozegrała się 21 kwietnia tego roku w Kotlinie, zginął wtedy 65-letni mężczyzna. Do Sądu Rejonowego w Jarocinie trafił akt oskarżenia w tej sprawie.

Zdaniem prokuratury, 34-latek umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, bo nie zważając na ograniczenie prędkości i zakaz wyprzedzania, podjął taki manewr i doprowadził do czołowego zderzenia z osobowym Fordem. Kierowca osobówki zginął.

"Z zebranych materiałów wynika, że do wypadku doszło po przejechaniu przez oskarżonego łuku drogi, w miejscu gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 70 km/godz., a dodatkowo oznaczonym podwójną ciągłą linią, po uprzednim wyprzedzeniu innych pojazdów" - poinformował Radio Centrum Janusz Walczak, zastępca Prokuratora Okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim.

Spowodowanie śmiertelnego wypadku drogowego zagrożone jest karą od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.