Rusza budowa nowej części książnicy pedagogicznej w Kaliszu. W miejscu po dawnych warsztatach samochodowych przy ulicy Południowej powstanie nowoczesny budynek, w którym znajdzie się przestronny magazyn księgozbioru, ale też sale wykładowe na 300 osób, wypożyczalnia, czytelnia czy kącik dla malucha. Inwestycja pochłonie ponad 10 000 000 złotych i jak powiedziała radiuCENTRUM Marzena Wodzińska z zarządu województwa zostanie w całości sfinansowana przez wielkopolski samorząd:

"To będzie książnica na miarę XXI wieku. Czytelnicy zyskają przestronny obiekt o powierzchni 2 300 metrów kwadratowych. Całkowity koszt nowego obiektu to 10 500 000 złotych i bardzo się cieszę, że wreszcie udało się wygospodarować w budżecie województwa środki na realizację inwestycji. Myślę, że rozpoczęcie roku szkolnego 2020 będzie łączyło się z otwarciem nowej części książnicy pedagogicznej".

na fot. od lewej: Marzena Wodzińska / Zarząd Województwa Wielkopolskiego; Dorota Kinal / dyrektor Departamentu Edukacji i Nauki UMWW.

Nowy obiekt ma nie tylko popularyzować czytelnictwo, ale też będą się w nim odbywały warsztaty i szkolenia dla nauczycieli. Jak dodaje projektant Jarosław Paszyn z firmy Locum celem było stworzenie miejsca spotkań młodych ludzi:

"Na całym świecie tendencje są takie żeby rozszerzać funkcje biblioteki. To nie będzie tylko miejsce gdzie się wypożycza książki, ale zaprojektowaliśmy centrum edukacyjne, gdzie młodzi ludzie będą mogli spędzić wolny czas, porozmawiać, znaleźć miejsce do pracy, nauki, rozwijania swoich zainteresowań".

Aktualnie rozbierane są stare hale a wiosną ruszą prace budowlane. Zakończenie inwestycji zaplanowano w sierpniu 2020 roku.

Hejt, a dokładnie przeciwdziałanie temu zjawisku połączyły ostrzeszowskich policjantów, znanego wokalistę Michała Wiśniewskiego i tamtejszą młodzież. W Zespole Szkół nr 1 w Ostrzeszowie odbyła się debata o hejcie. Podczas spotkania lider zespołu Ich Troje opowiadał o swoich osobistych przeżyciach związanych z hejtem. Tymczasem funkcjonariusze uświadamiali młodzież o konsekwencjach prawnych zamieszczania w internecie obraźliwych i agresywnych komentarzy. Warto pamiętać, że autorzy hejtu nie są wcale anonimowi w przestrzeni wirtualnej, a tego typu działania są przestępstwem zagrożonym karą grzywny, ograniczenia, a nawet pozbawienia wolności. Pomysłodawcą akcji był ostrzeszowski artysta Szymon Chwalisz, aktywista na rzecz rozwoju kultury.

​3 miesiące spędzi w więzieniu 60-letni sprzedawca żywych karpi, który na krotoszyńskim targowisku, w grudniu minionego roku odcinał rybom głowy bez wcześniejszego ich ogłuszenia. Nagranie z gilotynowania karpi obiegło media społecznościowe, a obrońcy zwierząt złożyli zawiadomienie do prokuratury. Mężczyzna przyznał się do winy i chciał dobrowolnie poddać karze. Na to jednak nie zgodził się prokurator. Sprawa trafiła więc do sądu w Krotoszynie i tam właśnie zapadł wyrok:

"Jak wynika z nagrania przedstawionego do akt sprawy, oskarżony zabijał te ryby, ucinając im głowy gilotyną. Wcześniej ich nie ogłuszał. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, przed uśmierceniem zwierzęcia - a to tyczy się wszystkich kręgowców, czyli również ryb - należy je wcześniej ogłuszyć. Oskarżony tego nie robił" - mówiła w uzasadnieniu wyroku sędzia Dorota Wojtkowiak-Mielicka.

Oskarżycielem posiłkowym był pełnomocnik prozwierzęcej fundacji ViVa!. Mecenas Katarzyna Topczewska podkreśla, że wyrok krotoszyńskiego sądu jest precedensowy: "Wyrok jest o tyle zadowalający, że jest to kara bezwzględnego pozbawienia wolności. I jest to wyrok symboliczny, ponieważ prawdopodobnie po raz pierwszy w Polsce zapadł taki wyrok za znęcanie się nad rybami właśnie. Cieszy to, że sąd dostrzegł, że ryby to tez zwierzęta czujące, cierpiące, też należy je traktować humanitarnie".

60-latek ma również zapłacić 1000 złotych na rzecz krotoszyńskiego towarzystwa ochrony zwierząt. Wyrok nie jest prawomocny.

Ucieczka przed policją młodego motocyklisty zakończona niebezpieczną wywrotką. Do zdarzenia doszło na terenie gminy Opatówek. Funkcjonariusze próbowali zatrzymać do kontroli kierowcę crossowego jednośladu, który nie miał włączonych świateł, ani zamontowanej tablicy rejestracyjnej. Na widok policjantów 27-letni mieszkaniec Kalisza zaczął uciekać i wjechał w pole. Policjanci dogonili uciekiniera w Tłokini Kościelnej.

Policjanci zatrzymali prawo jazdy 27-latkowi. Sprawa trafi do Sądu, który zadecyduje o wysokości kary oraz terminie odzyskania uprawnień przez kierującego.