Od zwycięstwa we własnej hali z Drometem Częstochowa chcą zacząć nowy sezon pierwszoligowe koszykarki Towarzystwa Sportowego Ostrovia. Podopieczne trenera Piotra Czaski w niedzielę o godzinie 16:30 zmierzą się z ekipą z Częstochowy. Zarówno trener Ostrovii jak i kapitan, Katarzyna Skrzypczak nie kryją, że wiedzy o rywalu za dużej nie mają.

"Wiemy tylko tyle, co można wywnioskować z punktacji turniejów, w których brały udział częstochowianki. Poddamy oczywiście to analizie, ale generalnie muszę przyznać, że nie znam zespołu z Częstochowy. Myślę jednak, że my nie musimy szukać mankamentów przeciwnika, lecz skupić się na tym, by samemu zagrać koszykówkę, którą potrafimy i lubimy grać. Jeżeli narzucimy rywalowi swój styl gry, będzie dobrze" - zapowiada Piotr Czaska.

"Na pewno będziemy walczyć. Tak naprawdę nie znamy zespołu z Częstochowy, więc trudno cokolwiek powiedzieć przed meczem. Nastawiamy się na walkę o każdą piłkę" - dodaje Katarzyna Skrzypczak.

Jedno, co wiadomo o zespole z Drometu Częstochowa to fakt, że gra tam była zawodniczka Ostrovii, Edyta Mielczarek, która przed tym sezonem opuściła macierzysty klub.

kmiecikrc.fm