Dwie drużyny z naszego regionu znajdują się na czele grupy B II ligi koszykarzy. O ile pozycja lidera Open Florentyny Pleszew nie jest niespodzianką, bo pleszewianie nie kryją aspiracji do awansu, o tyle drugie miejsce koszykarzy BM Węgiel Stal Ostrów jest sporym zaskoczeniem. "Bilans styczniowych meczów na szczycie jest dla nas bardzo korzystny" - powiedzieli Radiu Centrum Marcin Kałowski i trener ostrowian, Mikołaj Czaja.

"Muszę powiedzieć szczerze, że nikt takiego bilansu się nie spodziewał. Liczyliśmy na dwie wygrane na te pięć meczów. Zwyciężyliśmy w aż czterech, co jest rewelacyjnym wynikiem. Teraz musimy grać swoje, przygotowując się solidnie do każdego meczu. Myślę, że będzie dobrze i zagramy w play-off" - ocenił czołowy koszykarz Stali.

"Całą czołówkę, czyli tych najtrudniejszych rywali mamy już za sobą. Musimy jednak teraz skupić nad sferą psychiczną graczy. Wcześniej na tym nie pracowaliśmy, ale teraz musimy zrobić wszystko, by mówiąc kolokwialnie nasi koszykarze nie obrośli w piórka" - dodał trener popularnej "Stalówki".

Po 20 kolejkach koszykarze Open Florentyny Pleszew są na czele tabeli z przewagą dwóch punktów nad Stalą Ostrów. Do zakończenia sezonu zasadniczego pozostało jeszcze dziesięć spotkań. Oba zespoły z naszego regionu najsilniejszych rywali mają już jednak za sobą i jeśli ustrzegą się wpadek ze słabszymi przeciwnikami, mogą do fazy play-off przystąpić z dwóch pierwszych miejsc w tabeli.

kmiecikrc.fm