Do końca rozgrywek koszykarzom Stali Ostrów pozostały jeszcze dwa mecze. Pierwszy sezon na parkietach drugiej ligi pokazał, że zespół złożony głównie z ostrowskich koszykarzy potrafi z powodzeniem rywalizować nawet z czołówką. Co najważniejsze, zainteresowanie koszykówką w Ostrowie - nawet pomimo braku ekstraklasy - nadal jest duże. Kibice zastanawiają się już nad przyszłością drużyny, a czy myślą o tym także zawodnicy i trener? Radio Centrum zapytało o to szkoleniowca popularnej „Stalówki" Kaspra Smektałę.

„Na razie staramy się nie myśleć o przyszłości, bo do rozegrania mamy jeszcze dwie kolejki spotkań. Musimy wygrać oba mecze, by zachować szóstą pozycję. Na razie skupiamy się na tych dwóch meczach, a co w następnym sezonie? Chciałbym pracować z tym zespołem, z tą dwunastką koszykarzy, tak by zrobiła ona kolejny postęp. Mamy nadzieję, że wówczas będziemy już w stanie walczyć o czwórkę, tak by grać w play-off, a jeśli byłyby fundusze, to przy dwóch wzmocnieniach, pokusić się nawet o awans do pierwszej ligi" - powiedział trener Stali Ostrów.

Koszykarze Stali 7 kwietnia we własnej hali zagrają z KKS-em Siechnie, a 10 kwietnia zakończą sezon wyjazdowym meczem z AZS-em Politechniką Opolską. W bieżącym sezonie mieli walczyć o utrzymanie, a przez moment pojawiła się nawet szansa na grę w play-off.

kmiecikrc.fm