Do ostatnich sekund ważyły się losy piłkarskich derby Ostrowa w Kaliskiej Klasie Okręgowej. Lider tabeli Centra dopiero w doliczonym czasie gry doprowadził do remisu 2:2. Strzelcem bramki ratującej remis był Tomasz Adamczyk. Wcześniej trafienie dla Centry zanotował Daniel Walczak, a bramki dla Ostrovii strzelili Damian Wnuk i Andrzej Dziuba. Remis z pewnością nie zadowolił piłkarzy Ostrovii.

„Derby jak derby - było dużo walki i stresu z jednej i drugiej strony. Obie drużyny chciały wygrać, a skończyło się podziałem punktów. Do 90 minuty prowadziliśmy, ale jeden z kolegów z obrony niefortunnie wybił piłkę i straciliśmy gola" - powiedział Damian Wnuk.

„Było to bardzo ciężkie spotkanie. Musieliśmy się sporo nabiegać. Wiadomo, że derby to derby i nikt nie chciał odpuścić. Nam zależało nie tylko na wygraniu pojedynku derbowego, ale także na trzech punktach. Cały czas jesteśmy w walce o drugie miejsce. Cóż, skończyło się remisem 2:2, wydaje mi się, że może nawet ten wynik jest sprawiedliwy" - dodał Pacyna.

„Mecz trwa 90 minut, a czasami nawet dłużej. Walczyć trzeba do końca i niekiedy wygrywa się lub remisuje w samej końcówce. Nam się udało i bardzo cieszymy się uratowania remisu" - powiedział napastnik Centry Ostrów.

W innych meczach 24 kolejki KKS 1925 Kalisz uległ aż 1:4 wiceliderowi Victorii Ostrzeszów, Iskra Sieroszewice niespodziewanie rozgromiła Jankowy 5:1, Orzeł Mroczeń pokonał aż 8:2 Czarnych Dobrzycę, Korona Pogoń Stawiszyn zwyciężyła 3:1 Prosnę Kalisz, Astra Krotoszyn wygrała 1:0 z Polonią Kępno, a KS Opatówek uległ 2:3 z Pogonią Nowe Skalmierzyce. W tabeli prowadzi Centra Ostrów, która o 4 punkty wyprzedza Victorię Ostrzeszów i o 7 Jankowy 1968.

kmiecikrc.fm