Nie awizowany wcześniej Gerald Riley ale była gwiazda Anwilu Włocławek Alan Daniels wzmocni zespół Atlasu Stali Ostrów. Amerykański skrzydłowy wczoraj wieczorem wylądował na lotnisku we Wrocławiu i wziął już nawet udział w pierwszym treningu ostrowskiej drużyny. Jak mówi trener Andrzej Kowalczyk z Danielsem wiąże spore nadzieje na poprawę gry swojego zespołu.

"Z ostatnich porażek wyciągamy dwa wnioski - brakuje w zespole zawodnika na pozycję numer trzy, a przede wszystkim nie mamy zbiórki. Daniels to koszykarz, który potrafi zdobywać punkty, ale także świetnie zbiera. Mam nadzieję, że pojawienie się tego zawodnika wskrzesi w naszym zespole bojowego ducha. Nowi zawodnicy po przylocie z reguły przez pierwsze dwa tygodnie grają siłą rozpędu. Później przychodzi lekki kryzys tak jak to ma miejsce w przypadku Carlosa Rivery" - tłumaczy szkoleniowiec Atlasu Stali.

Alan Daniels w lidze uniwersyteckiej w Stanach Zjednoczonych zdobywał średnio ponad 20 punktów i notował prawie 7 punktów. W ostatnim sezonie w Anwilu Włocławek rzucał przeciętnie w meczu prawie 10 punktów i zbierał ponad 7 piłek z tablic, będąc jednym z najbardziej widowiskowo grających koszykarzy polskiej ligi. Daniels ma zadebiutować w Atlasie Stali w piątkowym meczu przeciwko Sportino Inowrocław.

kmiecikrc.fm