Gomólski znów kontrowersyjny

Słynie z ciętego języka i wypowiedzi, które nie zawsze nadają się do cytowania w mediach. Kiedy wygrywał kibice nosili go na rękach. W chwilach porażek przekonuje się, że "łaska kibica na pstrym koniu jeździ". Adrian Gomólski - bo o nim mowa - fatalnie pojechał w przegranym przez ostrowian meczu z Lubelskim Węglem. Po spotkaniu na dodatek doszło do scysji pomiędzy żużlowcem a kibicami. - "Nie pozwolę na to, by ktoś mnie oskarżał o sprzedanie meczu" - powiedział Radiu Centrum Adrian Gomólski.

"Jeden z kibiców powiedział mi, że chodzi na żużel od najmłodszych lat. Myśli, że jak zapłaci 20 złotych za bilet, to może mówić mi, ile wziąłem za sprzedanie meczu? To jest chore. Chciałem jak najlepiej dla drużyny. Chciałem wykręcić maksymalnie dużo punktów. Każdy z chłopaków chciał podobnie. Niestety, nie wyszło. Lublin był po prostu tego dnia lepszy. Rywale pływali po torze, gdziekolwiek nie wjechali, czy w krawężnik czy po szerokiej, mijali nas jak chcieli, a my nie mogliśmy nic zrobić. Przykro mi, że zawiodłem moich sponsorów, siebie samego, działaczy, a przede wszystkich kibiców".

Z powrotem do Ostrowa Gomólskiego wiązano spore nadzieje. Na początku sezonu żużlowiec faktycznie był w dobrej formie i należał do najlepszych zawodników drugiej ligi. Prawda jest jednak taka, że w czterech meczach, które Lubawa Litex przegrała w tym sezonie Gomólski pojechał bardzo słabo.

Wszystko zaczęło się w Lublinie, gdzie przez nieodpowiedzialne zachowanie Gomólskiego, ostrowianie nie tylko przegrali, ale także zostali osłabieni na mecz w Krośnie. Tam również stracili punkty, m.in. na skutek absencji Gomólskiego. W Opolu Gomólski również przyczynił się do porażki ostrowian, podobnie jak w ostatnim meczu z Lublinem. Gomólski nie jest oczywiście jedyną przyczyną niepowodzeń Lubawy Litexu, ale z pewnością w kluczowych meczach sezonu zabrakło jego punktów.

kmiecikatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Brak słów na pierwszy

Brak słów na pierwszy komentarz. Też byłem na meczu i nigdy czegoś podobnego nie napisałbym na forum. Wstyd.
P.S. Również miałem pewne uwagi co do postawy zawodników i byłem niezadowolony.