To będzie największe wydarzenie w dziejach Piasta Kobylin, który w środę, 26 sierpnia o godzinie 17:00 rozpocznie mecz 1/32 Pucharu Polski z ekstraklasowym Zagłębiem Lubin. Faworyt tego meczu jest jeden. W trzytysięcznym Kobylinie wierzą jednak, że ich klub może sprawić sensację i wyeliminować dwukrotnego mistrza Polski.

Piotr Świerczewski, Michał Goliński, Iljan Micanski czy Michał Stasiak - to najbardziej znane nazwiska drużyny Zagłębia Lubin. I choć beniaminek ekstraklasy fatalnie - bo od czterech porażek - rozpoczął nowy sezon, to jednak marka Zagłębia Lubin, elektryzuje kibiców w Kobylinie i regionie. Już dziś wielki mecz 1/32 Pucharu Polski. - Jeszcze nigdy nie graliśmy w meczu o stawkę za takim rywalem. W przeszłości towarzysko zmierzyliśmy się z Lechem Poznań. Nic więc dziwnego, że mecz z Zagłębiem wzbudził takie zainteresowanie w Kobylinie. Spodziewamy się około trzech tysięcy kibiców - powiedział Radiu Centrum Jan Lisiecki, prezes Piasta. Problem w tym, że na stadionie w Kobylinie jest tylko 780 miejsc siedzących. Mecz obejrzy więc nadkomplet publiczności, która będzie ściskać kciuki za czwartoligowca, który jest rewelacją rozgrywek o Puchar Polski. Ciekawe, czy dziś piękny sen Piasta się skończy? Jeśli nawet, to i tak piłkarze Marka Nowickiego przeszli do chlubnej historii kobylińskiego klubu.

kmiecikrc.fm