Horror na własne życzenie
8 gru. 2013 - 10:58 – red. wydania: torbiarczyk@rc.fm
Cóż to był za mecz. Prowadzili 9:2 i kontrolowali spotkanie, by doprowadzić do niewiarygodnej końcówki i horroru z przysłowiowym happy endem. Mowa o piłkarzach ręcznych Ostrovii, którzy w sobotni wieczów w meczu z ŚKPR-em Świdnica wystawili na ogromną próbę nerwy swoich kibiców. Przez pierwszy kwadrans grali jak z nut, a na dwie i pół minuty przed końcem przegrywali dwoma bramkami, by ostatecznie zwyciężyć 28:27. "Sami sobie zgotowaliśmy taką końcówkę" - powiedzieli po meczu Radiu Centrum trener Witold Rojek i skrzydłowy Paweł Dutkiewicz.
"To było jakby piorun strzelił w mój zespół. Przecież tak się nie gra. To wszystko tkwi w głowach zawodników. Ten sposób myślenia, że jesteśmy przecież tak dobrzy, iż przeciwnik jest już na kolanach. W tej lidze nie ma zespołów, które się poddadzą bez walki. Sami to udowadnialiśmy rywalom, a w tym spotkaniu przypomniał nam o tym zespół ze Świdnicy" - wyjaśnia Radiu Centrum trener ostrowskich szczypiornistów.
"To był ewidentny brak konsekwencji z naszej strony. Początek meczu należał do nas. Prowadziliśmy 9:2 po 16 minutach, a przez kolejne 14 straciliśmy aż 10 bramek. W ostatnich minutach zagraliśmy tak jakbyśmy chcieli zbyt szybko ten mecz zakończyć. Popełniliśmy proste błędy i głupie straty. Przeciwnik to wykorzystał i nas dogonił, a nawet prowadził. Na szczęście po raz kolejny tę 'nerwówkę' to my wygraliśmy, choć kibice po meczu mówili, że muszą udać się do kardiologa" - podsumował mecz w rozmowie z Radiem Centrum Paweł Dutkiewicz.
Najwięcej bramek dla Ostrovii rzucili: Galewski 10, Dutkiewicz 6, Bielec i Jedwabny po 4. Ostrovia dzięki tej wygranej z dorobkiem 10 punktów awansowała na ósme miejsce w tabeli I ligi szczypiornistów.
Autor:

Personalia
- kmiecik@rc.fm
Nazwisko:

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).