Trzy bezapelacyjne zwycięstwa odnieśli kadeci Uczniowskiego Klubu Kasprowiczanka Ostrów w rozgrywkach ligi regionalnej. W piątek pokonali Kotwicę Kołobrzeg 102:76, w sobotę Spójnię Stargard Szczeciński 109:58, a dziś rozgromili AZS Koszalin aż 116:52. Mówią trener ostrowskiej drużyny Paweł Drzewiecki oraz jeden z liderów, Mateusz Ponitka.

„Najtrudniejszy mecz mieliśmy w piątek z drużyną Kotwicy Kołobrzeg. Może nie dlatego, że rywal był silniejszy, ale my po prostu do rozgrywek wróciliśmy po sześciotygodniowej przerwie i dlatego nie graliśmy, tak jak potrafimy. Rozkręcamy się dopiero i z meczu na mecz było lepiej. Nie chodzi tutaj nawet o różnicę punktową, ale styl gry i liczbę strat" - tłumaczy Drzewiecki.

„Do każdego meczu trzeba podejść skoncentrowanym, bez względu na to, czy rywal jest silniejszy czy słabszy. My tak podchodziliśmy do tych spotkań i dlatego są tego efekty w postaci wysokich zwycięstw" - dodaje reprezentant Polski, Mateusz Ponitka.

Kasprowiczankę Ostrów czekają jeszcze mecze rewanżowe w Kołobrzegu, Koszalinie i Stargardzie Szczecińskim. Ostrowski zespół zapewnił sobie już awans do dalszych gier, ale celem Kasprowiczanki w tym sezonie jest awans do finału mistrzostw Polski kadetów w koszykówce.

kmiecikrc.fm